Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 27

Wątek: Mierzyć czy nie mierzyć?

  1. #11
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    15

    Domyślnie

    Można ustawiać na oko i robić próby przy wprawie jest duża szansa na poprawność z tym że zajmuje to czas przy zmianie ustawień lamp. Dodatkowo pewność co do poprawności jest dopiero po zgraniu zdjęć i obejrzeniu na kompie. Wyświetlacz aparatu zawsze przekłamuje a i histogram nie zawsze jest wiarygodny bo nie kazda scena ma mieć prawidłowy histogram. Ze światłomierzem jest szybko i pewnie. Reasumując amatorsko niekoniecznie, profesjonalnie niezbędny.

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Jak mówi przysłowie: „na oko to chłop w szpitalu umarł” Amator może mieć „mniej więcej” a zawodowiec w „punkt”
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  3. #13
    Początki nałogu Awatar photographus
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    60
    Posty
    434

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czacha Zobacz posta
    Strone Łukasza znam i przeglądam, ale zadziwia mnie to, że nikt na CB nie używa światłomierzy do zdjęć z lampami
    Oj Piotruś , Piotruś... Wypierasz się znajomości ze mną? Jak masz dylemat co do światłomierza - zadzwoń, umówimy się, weźmiesz seconika i potrenujesz. A potem wszystko pięknie spiszesz w formie poradnika, który każdy z Modów z radością przyklei
    pozdŸówka
    regulamin pkt 8

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wiktor2323 Zobacz posta
    Czacha bo światłomierz jednak trochę kosztuje
    Bez przesady: http://www.bhphotovideo.com/c/produc...ash_Meter.html
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  5. #15
    fotograf Awatar Czacha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    4 868

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez photographus Zobacz posta
    Oj Piotruś , Piotruś... Wypierasz się znajomości ze mną? Jak masz dylemat co do światłomierza - zadzwoń, umówimy się, weźmiesz seconika i potrenujesz.
    O widzisz Endrju, nie wpadłem na to że masz "miernika". To ja się uśmiechnę lada dzień

    Cytat Zamieszczone przez photographus Zobacz posta
    A potem wszystko pięknie spiszesz w formie poradnika, który każdy z Modów z radością przyklei
    pozdŸówka
    Sam go przykleić mogę Ale pisać narazie nie będę, bo raczkuje w temacie


    Poczytałem troche zagramnicznych forumów i jest tak jak piszecie - wypada mierzyć jeśli chce się panować nad światłem. Że też nikt wcześniej nie uprzedził ze będzie tyle wydatków ...
    Ostatnio edytowane przez Czacha ; 08-05-2011 o 20:50

  6. #16
    Początki nałogu Awatar Maggot
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Bialystok
    Wiek
    44
    Posty
    286

    Domyślnie

    przy ostatnim pobycie u mnie o generator zagadnal, a swiatlomierz caly czas obok lezal
    po za tym nie dosc ze nikt nie mowil o tym, ze tyle wydatkow to tez nikt nie mowi o swiatlomierzach ktore same mierza stosunek swiatla blyskowego do ambientu ale to jeszcze wiecej $$$.
    pozdrawiam

  7. #17

    Domyślnie

    witam
    ja używam amatorsko do focenia w nocy lub za dnia - przydatny jest szczególnie jak ma pw wyzwalacz.
    Kosztowna zabawka ale bardzo ułatwia prace/ zabawę - sa ludzie ze go nie potrzebują ale lepiej mieć nic nie mieć.
    Mialem taki sam dylemat jak czacha kupiłem pierwszy i leżał , sprzedałem ale jak pojawiły się lampy studyjne znowu go brakowało
    U nikoniarzy dział studio działa naprawdę dobrze i nikt nie przejmuje sie czym tylko jak i co z tego wyszło
    Darek
    pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....

  8. #18
    Coś już napisał Awatar Nippy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    89

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krtk2 Zobacz posta
    Można ustawiać na oko i robić próby przy wprawie jest duża szansa na poprawność z tym że zajmuje to czas przy zmianie ustawień lamp. Dodatkowo pewność co do poprawności jest dopiero po zgraniu zdjęć i obejrzeniu na kompie. Wyświetlacz aparatu zawsze przekłamuje a i histogram nie zawsze jest wiarygodny bo nie kazda scena ma mieć prawidłowy histogram. Ze światłomierzem jest szybko i pewnie. Reasumując amatorsko niekoniecznie, profesjonalnie niezbędny.
    Zgadzam się w 100%. Od siebie dodam, że jak znasz swój sprzęt i wiesz jak posługiwać się światłomierzem, lampami i masz pojęcie o proporcjach światła, to pewność masz jeszcze przed wzięciem aparatu do ręki, w końcu od tego jest światłomierz

  9. #19

    Domyślnie

    Ja sobie wykombinowałem tak, że kupiłem na ebay'u szarą kartę.

    Ustawiam przesłonę na aparacie np. f8 i pstrykam fotkę szarej karty ustawionej w takiej odległości od lampy jak będzie fotografowany obiekt. Robię tak żeby cały kadr wypełnić szarą kartą. Następnie na histogramie obserwuje słupek. Jak jest idealnie w połowie szerokości to znaczy, że jest dobrze naświetlone (tzn. mam taką samą rozpiętość w obie strony). Jak jest przesunięte w którąś stronę to reguluję mocą lampy.
    To samo powtarzam dla pozostałych lamp.

    To taka moja zastępcza metoda dla światłomierza, który i tak kiedyś zamierzam kupić.

  10. #20
    Coś już napisał Awatar stormur
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emce Zobacz posta
    Ja sobie wykombinowałem tak, że kupiłem na ebay'u szarą kartę.

    Ustawiam przesłonę na aparacie np. f8 i pstrykam fotkę szarej karty ustawionej w takiej odległości od lampy jak będzie fotografowany obiekt. Robię tak żeby cały kadr wypełnić szarą kartą. Następnie na histogramie obserwuje słupek. Jak jest idealnie w połowie szerokości to znaczy, że jest dobrze naświetlone (tzn. mam taką samą rozpiętość w obie strony). Jak jest przesunięte w którąś stronę to reguluję mocą lampy.
    To samo powtarzam dla pozostałych lamp.

    To taka moja zastępcza metoda dla światłomierza, który i tak kiedyś zamierzam kupić.
    Tak okreslasz "poprawna" ekspozycje szarej karty. Nie ma to nic wspolnego z poprawnym naswietleniem fotografowanej sceny. Niestety. Tak samo jak swiatlomierz tego nie powie... . Poda tylko ilosc swiatla padajacego na ww scene.

    Dlatego uzywa sie i swiatlomierza i polaroida ( o! przepraszam : Fuji ) albo ekraniku/ monitora.

    Swiatlomierz ma dac OGOLNE pojecie o naswietleniu sceny ( zeby nie zaczynac np od +4 EV / choc z czasem przychodzi doswiadczenie i pomylki sa rzedu 1 EV /) i DOKLADNIE o ilosci swiatla z kazdej lampy. Im mniejsze przedmioty sa fotografowane, tym "moja" teoria sprawdza sie lepiej.

    / dla niedowiarkow : czarna czapka i biala czapka w tych samych warunkach - jak komus wyjdzie dobre naswietlenie i jednej i drugiej na swiatlomierz to.... /

    Czy mozna bez - jasne . Ale "z" latwiej i szybciej . I "lans" jest

    Choc nie w moim przypadku : mam stara Minolte ... Ale taki Sekonic z pomiarem proporcji zastanego do blysku za jednym strzalem.... kuszace . Teraz musze zapisywac do pamieci, zmieniac tryb ... ale da sie i tak... .

    Tak czy inaczej, swiatlomierz ma dac dane o okolicach poprawnej ekspozycji. To nie TTl, ze uzglednia jasnosc i "refleksyjnosc" sceny.
    Canon Elinchrom

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •