Można ustawiać na oko i robić próby przy wprawie jest duża szansa na poprawność z tym że zajmuje to czas przy zmianie ustawień lamp. Dodatkowo pewność co do poprawności jest dopiero po zgraniu zdjęć i obejrzeniu na kompie. Wyświetlacz aparatu zawsze przekłamuje a i histogram nie zawsze jest wiarygodny bo nie kazda scena ma mieć prawidłowy histogram. Ze światłomierzem jest szybko i pewnie. Reasumując amatorsko niekoniecznie, profesjonalnie niezbędny.