gdyby posadzić odpowiednio dużą liczbę małp, przy odpowiednio dużej liczbie maszyn do pisania, to istnieje prawdopodobieństwo, że któraś z nich, waląc w klawisze na oślep, napisze Pana Tadeusza.
To jednak musiałoby być ich bardzo dużo :grin:.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner