Nie rozumiem tego pędu na raty 0%, albo wy płacicie te procenty, albo sklep[wyższa cena]. Czemu ludzie jak wariaci szukają tego magicznego 0%?
Bo dzięki temu niektóre rzeczy można kupić na raty bez odsetek. Był kiedyś już nawet wątek na ten temat na forum (niestety nie pamiętam już gdzie) i tam sprawa została rozwałkowana detalicznie .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner