Ok po przerwie melduje co się u mnie działo.
Mianowicie aparat miał powyżej 100 000...
Więc pozostało mi wysłać 5'ke do zewnętrznego serwisu. Wybrałem niemal losowo z tych poleconych w tym wątku i tak aparat znalazł się w FOTOELEKTRONIK.
Po wstępnych mailach (kilka pytań uznane jako lista "żądań" i olana...) i ostatecznym telefonie postanowiłem powierzyć aparat temu serwisowi. Przy okazji dowiedziałem się jak można taniej wysyłać paczki kurierem, np. DHL...
Wycenę otrzymałem nie po 3 dniach, ale po tygodniu i jeszcze sam musiałem się upomnieć (telefonicznie). Ostatecznie po dwóch tygodniach powinienem otrzymać aparat jutro z naprawioną usterką. Jak już odbiorę sprzęt, zdam dalszą relację.