Ale nie weim czy wraz z migawką nie wymieniają też mirrir box-może się myle
Ale nie weim czy wraz z migawką nie wymieniają też mirrir box-może się myle
Miałem ostatnio szkolenie z typem z Canona w pracy i on tak twierdził
Ok po przerwie melduje co się u mnie działo.
Mianowicie aparat miał powyżej 100 000...
Więc pozostało mi wysłać 5'ke do zewnętrznego serwisu. Wybrałem niemal losowo z tych poleconych w tym wątku i tak aparat znalazł się w FOTOELEKTRONIK.
Po wstępnych mailach (kilka pytań uznane jako lista "żądań" i olana...) i ostatecznym telefonie postanowiłem powierzyć aparat temu serwisowi. Przy okazji dowiedziałem się jak można taniej wysyłać paczki kurierem, np. DHL...
Wycenę otrzymałem nie po 3 dniach, ale po tygodniu i jeszcze sam musiałem się upomnieć (telefonicznie). Ostatecznie po dwóch tygodniach powinienem otrzymać aparat jutro z naprawioną usterką. Jak już odbiorę sprzęt, zdam dalszą relację.
Oby dalej było tylko lepiej , widać jakie podejście do klijęta . :/
Ponoć spowodowane to było urlopem jednego z serwisantów, ale na chwilę obecną niesmak pozostanie. Jeśli jednak aparat będzie cały i zdrów, to będę mógł polecić jako tańszą alternatywę do serwisu na Żytniej.
Ok. Aparat doszedł na pierwszy rzut oka i zrobieni parę zdjęć wszystko ok. Co mnie trochę wkurzyło to to, że nie dostałem spowrotem zatyczki do body... Aparat jechał z osłoniętym lustrem, a paczkę wysłano w czarnej foli na oryginalnym pudełku (ja opakowałem pancernie).
Na razie wygląda ok to polecam, choć zastanawiam się gdzie dekielek... :P.
Ah dodam jeszcze, że chyba przeczyścili mi matrycę. Także duuuży plus. Choć może coś mi się pomerdało. Ale warto wiedzieć do wszystkich przekraczających 100 000, uszkodzoną migawkę często da się naprawić!
A może napiszesz ile ta naprawa kosztowała i co oni robili z aparatem, bo z tego co piszesz to wnioskuję, że migawki nie wymieniali.
[QUOTE=DarkMan;974841uszkodzoną migawkę często da się naprawić![/QUOTE]
Ale migawkę tak jak pasek w samochodzie się wymienia. Nie da się jako tako naprawić migawki. Można owszem na siłę, ale długo nie potrzyma.
Czy mógłbyś zaznaczyć, że masz problemy z pisownią, bo aż mnie skręca jak takie cuda widzę.
@DarkMan, dwie sprawy;
1. Od niedawna, a było to na pewno przed tymi trzema odpowiedziami pod sobą, mamy edycję postów
2. Pochwalisz się w końcu ile kosztowała Cię ów naprawa?