Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: CANON EOS 300 baterie

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie CANON EOS 300 baterie

    Witam! Zwracam się do państwa z pytaniem, a w zasadzie z prośbą udzielenia mi informacji...
    Posiadam aparat Canon EOS 300. Sprzęt zasilany jest bateriami litowymi CR123A.
    Ostatnie zdjęcia przy użyciu tych baterii wykonywałam ok. 10 miesięcy temu. Baterie były nowe i działały, a zostały użyte tylko raz, do jakichś 5-6 zdjęć.
    Następnie zostały wyjęte i przez cały czas aż to teraz były przechowywane luzem w temperaturze pokojowej, podobnie jak aparat.
    W ostatnim czasie chciałam ponownie z niego skorzystać przy użyciu tych właśnie baterii... i niestety aparat nie działa. Na panelu nie pojawia się nawet informacja mówiąca o rozładowaniu baterii.
    I tu pojawia się pytanie, czy baterie litowe leżąc nieużywane przez tyle czasu mogły się rozładować? Powinnam kupić nowe? Czy może to aparat jest w jakiś sposób uszkodzony?
    Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje :)

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar qbanez
    Dołączył
    Sep 2010
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    37

    Domyślnie

    Baterie leżąc mogły rozładować się do zera i teraz albo są trwale uszkodzone, albo trzeba je naładować. Najlepiej sprawdzisz to wkładając baterie do ładowarki na parę godzin, po wyjęciu sprawdź czy aparat działa. Proste? Myślę, że banalnie proste...

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qbanez Zobacz posta
    Baterie leżąc mogły rozładować się do zera i teraz albo są trwale uszkodzone, albo trzeba je naładować. Najlepiej sprawdzisz to wkładając baterie do ładowarki na parę godzin, po wyjęciu sprawdź czy aparat działa. Proste? Myślę, że banalnie proste...
    Skąd pomysł że te CR123 to są akumulatory ?
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  4. #4
    Dopiero zaczyna Awatar qbanez
    Dołączył
    Sep 2010
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
    Skąd pomysł że te CR123 to są akumulatory ?
    Ach, bo sam miałem akumulatory CR123 kiedyś i jakoś tak se wkręciłem, że to normalne Sorry.

  5. #5
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    CR123 jak najbardziej mogły umrzeć. Nie jest to chodliwy towar, czasami miesiącami leżą w sklepie zanim ktoś je kupi.
    Baterie można sprawdzić miernikiem (multimetrem), który posiada niemal każdy "domowy majsterkowicz".
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  6. #6

    Domyślnie

    Ok, serdeczne dzięki

  7. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    34

    Domyślnie

    Na przyszłość kup sobie battery packa i ładuj 4 zwykłe paluszki (akumulatory albo alkaliczne), do EOS 300 pasuje BP-200

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •