Ja tam nie wiem, ale piszecie o tych dotacjach i ludziach ktorzy potem robia za pol ceny.. a znacie kogos takiego osobiscie, czy to po prostu urban legend? Ja znam spora grupe osob ktore wziely dotacje (ha, sam tez wzialem) i nikt z nich nie robi niczego za pol ceny - wszyscy doinwestowali dodatkowo swoja kase i sie z tego utrzymuja.

Ja rozumiem ze gdyby to bylo 80tys zl .. wtedy mozna kombinowac. Ale dla kilkunastu tys? Cos mi mowi ze nie warto ..