Kręcę sie za obiektywem do macro i waham między dwoma wymienionymi w tytule wątku. Chodzi o to czy warto poczekać z pół roku może dłużej i kupić ze stabilizacją czy sobie odpuścić i na dniach zakupić bez IS. Jak to ma się do makro, bo głównie do tego byłby używany. Czy ta stabilizacja dużo daje w takich przypadkach. Ma ktoś jakies doświadczenia/spostrzeżenia?
Optycznie dość podobne, tylko to IS ...