mr.darecki,
bardzo Cię przepraszam, poniosło mnie.
Sonym 707 robił zdjęcia świetny francuski fotografik Pascal Renoux.
Testy aparatów w komórkach masz na stronie www.juzaphoto.com
Alleluja!
mr.darecki,
bardzo Cię przepraszam, poniosło mnie.
Sonym 707 robił zdjęcia świetny francuski fotografik Pascal Renoux.
Testy aparatów w komórkach masz na stronie www.juzaphoto.com
Alleluja!
Nie gniewam się i dzięki za link. Jeśli on to zrobił 707, to widocznie jest o klasę lub dwie lepszy ode mnie. Mi się takich zdjęć nie udało zrobić bez podczepienia lamp i godzin spędzonych przy komputerze.
Aparat mam, szkła też mam
A dlaczego w takim razie nie kupić małego Canona 500-600D, skoro i tak masz obiektywy, interesują Cię dobre zdjęcia i wymienna optyka? Różnica w rozmiarze i wadze spora - taki aparat można nosić w małej kaburze na ramieniu.
Wybacz, ale różnica w wielkości 600D a 7D nie jest zbyt duża. Właśnie chciałbym to drastycznie zmienić. 600D nie przyczepię do paska u spodni. Ale dzięki za propozycję.
Aparat mam, szkła też mam
Jak 600d jest zbyt duży to nie obiecuj sobie zbyt wiele po Olku czu Nex - jak się podepnie do nich jakiegoś zooma robią się niewiele mniejsze.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A wracając do tematu: który z tych aparatów robi najlepsze zdjęcia pod względem jakości i czy w ogóle można ich jakość porównywać z fotografiami z lustrzanek typu D600.
- Lumix GF2 (4/3 i duże możliwości rozwoju)
- Canon G12
- Leica D-Lux 5 (sentyment do marki, choć Lumix ma to samo)
- NEX 5 (sony jakoś źle mi się kojarzy, ale może się mylę)
- Fuji x100 (stałka - i plus i minus)
- Olympus EPL2
Aparat mam, szkła też mam
Z tych, które wymieniłeś, tylko Nex i Fuji mają matrycę APS-C, czyli taką, jak lustrzanki (związek między wielkościa matrycy a jakością obrazu jest oczywisty). G12 i Leica, to kompakty (mała matryca), GF2 i Olek to micro 4/3 (matryca jak w "byłych" lustrz. Olympusa). Ja, mając ten dylemat, wziąłem Nexa (przebrnąłem przez wiele testów, opinii). Teraz zrobiłbym tak samo. Ew. "rywalem" mógłby być GF2 lub EPL2. Te dwa ostatnie należą już do systemu (micro 4/3). Na temat Fuji się nie wypowiadam, bo mało o nim wiem.
Jak masz czas, poczytaj testy tych aparatów na www.optyczne.pl
Małe porównanie możesz zrobić tutaj:
http://www.dpreview.com/reviews/Pana...GF2/page17.asp
Pooglądałem te porównania. Niestety, właściwie jedno mi się ciśnie na myśl. Jak sobie człowieku zamiennik kupisz, to będziesz cały czas neizadowolony z efektu. Każdy z tych aparatów ma swoje wady - jeden mniejsze, jeden większe, ale właściwie żaden nawet nie zbliża się do lustrzanek. No słaba jakość tych zdjęć jest po prostu. Czyżby jeszcze poczekać trzeba było. Tak czy inaczej bardzo wam dziękuję.
Aparat mam, szkła też mam
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."