Dziobolek,
przecież dobrze wiesz, że 4/3 Olka to już martwy system (albo prawie).
A szkoda, bo to zacna firma i b. zasłużona dla rozwoju fotografii (zwł. analogowej) i optyki.
Dziobolek,
przecież dobrze wiesz, że 4/3 Olka to już martwy system (albo prawie).
A szkoda, bo to zacna firma i b. zasłużona dla rozwoju fotografii (zwł. analogowej) i optyki.
IMHO "prawie", robi wielką różnicę
Dla mnie system "żyje" doputy, dopóki produkuje się choć jeden model body
oraz zestaw szkieł zapewniających mu funkcjonalność.
"Umiera" natomiast w momencie zaprzestania produkcji.
Piszesz tak, jakby firma miała zbankrutować, bo wycofuje się z DSLR.
IMHO główne źródło dochodów Olympusa jest tutaj:
- http://www.olympusaustralia.com.au/
- http://www.olympuskeymed.com/
- http://www.olympus-europa.com/endoscopy/
- http://www.olympusamerica.com/seg_se...oard_home_bx46
- http://www.olympusamerica.com/msg_se...oard_home_vsys
... itp., itd.
Produkcja aparatów jest w tej firmie w stylu zaawansowanego hobbysty,
którego stać na finansowanie badań, wynalazków i rozwijanie ciekawych pomysłów.
No bo kto wie...może gdyby nie Olympus, to do tej pory nie było by na rynku
bezlusterkowców z wymienną optyką.
Może nie było by w lustrzankach systemu czyszczenia matrycy.
Może kitowe obiektywy dalej spełniały by rolę zatyczki do body.
Może...
Wiele ciekawych i przydatnych bajerów i patentów pochodzi od Olympusa.
Czasami wygląda to tak, jakby Olek nadawał nowy kierunek i dyktował tempo...
Lustrzanki...???
Jest na rynku od groma tradycyjnych lustrzanek firm, które głównie z tego żyją,
i zrobią wszystko, by się na nim utrzymać, więc...
Pozdrówka!
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."
Używam na co dzień canona G10, ten sam układ optyczny co G12, zdecydowanie niepolecam, komus kto na co dzień używał 7D.... Ja po krótkiej przesiadce na pasikonika GF1 z 45/200 plus kit 14/45- czułem różnice, i wydawało mi się że moja g10 ma zamiast obiektywu denko od babcinego wecka)) mówie to jako kompletny amator.
Mam jednak poczucie rzeczywistości, fotografia kiedy jest pasją sprawia przyjemnośc, i najwazniejsze co kadrujesz, z kim, kiedy, sredniej jakosci sprzet tez moze byc zadowalający - niedługo bedę zmieniał aparat - g10 na pewno nie pójdzie w odstawkę - jako pierwszy mój aparat z prawdziwego zdarzenia. Zastanawiajac sie co kupic - umykają ci super chwile spedzone z rodziną które mozesz dokumentowac. Bo czyż usmiech Twojego dziecka nie jest wazniejszy niż szkło ktorym został on uwieczniony ?
A to że można coś fajnego zrobic i takim kompaktem jak G10 niech bedzie przykładem moj podreczny magazynek z kadrami:
http://www.garnek.pl/cezar73/a
Jak już koledzy powiedzieli/napisali - jak kupisz coś z wymiennymi obiektywami, to skończy się to na 100% torbą z klamotami.
Kup więc coś z niewymiennym obiektywem, np:
Fuji X100
Olympusa XZ-1
Panasonic'a LX-5 (jakbyś chciał też trochę pofilmować).
Ja mam LX5 i NEX-3 z 16mm - w praktyce (czyli oglądanie zdjęć na TV w HD lub na odbitkach A4) nie poznasz czym było robione zdjęcie. LX-5 po prostu wkładasz do kieszeni (lub małego pokrowca) i wychodzisz. NEX'a z naleśnikiem podobnie, ale już mnie korci aby dokupić np. Zeisa 24mm jak się pojawi - bez sensu - skończy się torbą z klamotami.
Możesz też rozważyć Sigmę DP1/2.
Co do AF w LX5 to jest szybki jak rakieta, po prostu jest tam patent, że aparat sam doostrza nawet jak nie wciskasz spustu migawki, a jak już wciśniesz to ostrośc jest praktycznie ustawiona i po sprawie.
Z LX-5 jest jedno "ale" - należy sobie odpuścić jpegi jakie produkuje aparat, po wywołaniu RAW'a, nawet na ustawieniach standardowych, w LR3 jest o wiele lepiej. AWB często, jak dla mnie, zbyt oziębia.
PS
Do XZ-1 możesz podpiąć dobry EVF.
Ostatnio edytowane przez koniecpolska ; 01-06-2011 o 10:36