Tylko zwróćcie uwagę na to jak powstaje film. Są profesjonalni aktorzy, są duble, jest ekipa, jest osprzęt, każdą scenę można powtórzyć, jest budżet itp itd. A co w sytuacji kiedy nie ma czasu ani możliwości rozstawienia sprzętu, dokonania pomiarów odległości, nie ma gościa od ostrości ani wózkarza o dźwiękowcu nie wspominając a akcja toczy się szybko i nie da się jej powtórzyć? Co się wtedy lepiej sprawdzi DSLR czy kamera video?
RaFko, podstawowe pytanie to co chcesz filmować? Bo jeśli dwuletnie dziecko biegające po placu zabaw to życzę powodzenia z 550D, no chyba że szeroki kąt i maksymalna głębia ostrości (przysłona w okolicach F22 co nie dość że obniży jakość obrazu to pokaże jak brudną masz matrycę ) ale wtedy najważniejsza zaleta DSLR czyli mała głębia i jakość obrazu znika a pozostają same wady DSLR czyli brak AF, słaby dźwięk bez zewnętrznego mikrofonu i niewygodny chwyt. Jeśli natomiast chcesz bawić się w kino gdzie jest czas na ustawienie się to DSLR jak najbardziej. Jest jeszcze półśrodek w postaci Panasonica GH-2 gdzie AF w trybie filmowania podobno działa (widziałem ujęcia z zawodów motocrosowych i wyglądało to bardzo dobrze). Wada GH-2 to brak jasnych obiektywów i mniejsza matryca niż w 550D co dość mocno ogranicza możliwość uzyskania płytkiej głębi ostrości.