http://walbrzychfakty.pl/2011/04/20/...poki-co-wazne/
Czy ktoś wie jak to wygląda w praktyce- taki zakaz rejestracji ? Pytam bo ciekaw jestem jak jest analogia do rozmaitych zakazów używania sprzętu profi foto wprowadzanych przez organizatorów np. koncertów.
Czy wyciągając na sali sądowej filmujący kompakcik lub komórkę podpadam pod zakaz, skoro nie jestem z mediów ? Jeśli nie to czy materiał nagrany i opylony mediom jest już jednak przestępstwem ?
Temat zaciekawił mnie od momentu kiedy w świetnie mi znanej firmie produkującej samochody osobowe szefostwo zrobiło wyłom w surowym zakazie używania urządzeń rejestrujących obraz a mianowicie odwaliło się od telefonów komórkowych. Co pewnie nie oznacza że odpuści komuś komu udowodni się sprzedanie jakiegoś materiału mediom.