Witam,

Przeszukalem forum i nie znalazlem tego o co chcialby zapytac.
Zdarza sie Wam fotografowac - plener, urlop, wakacje, inne.. - ze sluchawkami na uszach ?

Jesli tak - jaka muzyka temu towarzyszy?
Powiem od siebie, ze ostatnio zdarzylo mi sie fotografowac slchajac Sigur Rose.

Czasem jednak impulsem do fotografii sa dla mnie pewne "odmienne stany". Zwykle gdy osiagam stan "poukladania" w swoim zyciu - udaje mi sie zalatwic pewne sprawy, lub wywiazuje sie z jakis waznych zobowiazan z sukcesem - wtedy fotografowanie smakuje najlepiej. Tak jakbym na nie zasluzyl.
Mam w glowie wtedy taka cisze i latwiej mi sie skupic na otoczeniu.
Zatrzymac chwile i poobserwowac wszystko i wszystkich.

Jesli ktos ma ochote napisac cos bardziej osobistego o swoich odczuciach i wrazeniach to zapraszam.

Pozdrawiam sedecznie,
Parteq