Przestrzegam przed traktowaniem celników jak idiotów. Ma to bardzo bolesny finał. Nie są idiotami i doskonale orientują się w wartości towarów. Do tego, mają tzw "widełki" w kwestii ew. mandatów celnych, z których chętnie korzystają w sytuacjach, kiedy ktoś próbuje kozaczyć.
Opłaca się kupić i przywieźć.