Witam mam dylemat jak w tytule. Chcę kupić jakąś lustrzankę, wybór padł na 30d/40d z tymże np 30d miałbym z tamronem 17-50 za niecałe 2200zł, a samą puchę 40d za 1600. Obie puchy są dość stare z tym że 30d jeszcze starsza i mam trochę obaw czy wciąż opłaca się próbować ją kupić. W 40d jest patrząc z mojej perspektywy lepszy AF ale zapewne niezbyt zauważalny jak dla mnie no i czyszczenie matrycy które mimo wszystko zawsze coś wniesie, a w 30d niestety nie i stąd obawy że może być jakoś straszie zakurzony no i troszkę przestarzały. Co polecalibyście? Chciałbym zmieścić się z 2,5k zł max.

PS. Wiem że takich wątków są miliony, ale chciałem usłyszeć opinie z dzisiejszej perspektywy, a nie sprzed 3 lat.

Pozdrawiam i dzięki za jakieś odpowiedzi.