no fakt. trochę namieszałem
sorry.
Więc jeszcze raz od początku:
- najpierw (jakieś 5 lat temu) kupiłem 400/5.6L - świetny obiektyw, ale mało elastyczny. Nie dawałem rady robić nim samolotów tak jak chciałem.
- była okazja w 2008 roku i dokupiłem 100-400/4-5.6L - zestaw tych dwóch obiektywów był doskonałym uzupełnieniem, ale doszło do tego, że 400/5.6L coraz więcej czasu leżał w szafie, a ogniskowej nieco brakowało
- więc gdy uzbierałem odpowiednie środki w 2010 roku, zakupiłem 500/4L i sprzedałem 400/5.6L, a zostawiłem sobie 100-400 - oba obiektywy (100-400 i 500) doskonale się uzupełniają - np. te żołny były za blisko na 500-tkę
I takie są fakty - 400 jest lepszy od 100-400, ale brakuje mu uniwersalności.
Mam nadzieję, że teraz wszystko jasnei nikt się już czepiał nie będzie![]()
Polecam 100-400 - to naprawdę genialny obiektyw. I naprawdę tylko od fotografa zależy jakie zdjęcia z niego wydją - czasem np. trzeba użyć MF, a nie AF co wbrew pozorom znacznie poprawia jakość zdjęcia tak jak na wspomnianym obrazku. Oczywiście dla pixel peeperów 100-400 będzie za słaby, ale dla normalnej fotografii jest genialny.
-C
EOS R5+kilka szkiełek Canona
100-400 to świetne szkło, które daje nam właśnie uniwersalność kosztem utraty jakości. Ale tak już jest z zoomami że są gorsze od stałek i nie można oczekiwać że wydając ponad 6tys za nowe 100-400 dostaniemy żyletę jak 100 2.8L czy wspomniana 400.
Trzeba się zastanowić do czego będzie szkło służyć. Jak ktoś ma dużo $$$$ na stanie to może zawsze sobie sprawić oba szkła![]()
Tryton
--------------------------------------------------------------
5DmkIII, 40D, 17-40L f4, 24-105L f4 IS, 50 f1.8 II, 85 f1.8, 100 f2.8L IS macro, 100-400L f4.5-5.6 IS
Tak kusiliście, że dzisiaj zamówiłem![]()
![]()
Sunders doskonały wybor - będziesz zadowolony. Pochwal się zdjęciami jak już coś cykniesz
-C
EOS R5+kilka szkiełek Canona
To są dość "okrągłe" sformułowania. 100-400 jest dość przeciętnym szkłem, pewnie dlatego, że ma już swoje lata (projektując to szkło nikt nie myślał o technologii cyfrowej). Współczesne zoomy (patrz nowe 70-200 tak f/4 jak i f/2,8) nie ustępują stałkom, przynajmniej jeśli chodzi o aspekt techniczny obrazowania.
Ponieważ codziennie (dosłownie) fotografuję również 400/5.6, też dodam łyżkę dziegciu od siebie. Ten obiektyw będzie mieć w przyszłym roku 20. rocznicę i jego główną zaletą jest kompaktowość, prostota konstrukcji i przyzwoita ostrość. Ogólnie jednak to już weteran i obrazek jaki daje wzbudza dość umiarkowane zachwyty (przesycona kolorystyka, aberracje).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tyle malkontenctwa z mojej strony, cieszmy się tymi obiektywami, w innych systemach nawet takich nie mają...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 23-06-2012 o 10:01 Powód: Automerged Doublepost
Wszystko racja, niestety ponieważ nie ma alternatywy w cenie ok. 5k Canonowi wcale nie zależy na jej wymianie, już od jakiegoś czasu wątpię, że zobaczymy jej nową wersję. IMHO 100-400 jest słabsza, a dla moich zastosowań jej "uniwersalność" nie ma znaczenia, w 99,9% potrzebuję 400mm lub więcej. Przez kilka lat nauczyłem się jej używać, a nawet polubiłem ze wszystkimi cechami (+/-).
Podpowiem jeszcze jedno rozwiązanie z rodzaju: "wilk syty i owca cała."
Na początek banał: zoom jest uniwersalny, ale w zależności od ogniskowej różnie jest z ostrością. 100-400 nie jest wolny od tej przypadłości, acz zaznaczam, że nie mam doświadczeń osobistych - wzoruję się na opiniach obiegowych i wykresach rozdzielczości.
Fotografuję przyrodę, ale bez zacięcia profesjonalnego. Idę do lasu i focę, co mi wpadnie w oko. Wyjdzie jeleń, czy sarna - super, a jak nie wyjdzie, to biorę się za zieleninę i ewentualnie owady. Na takiej wycieczce robię sporo kilometrów i najbardziej przydaje się sprzęt uniwersalny, bo za każdym razem nie mam ochoty bełtać obiektywami. Korzystam więc z 70-200 2.8 (przyznaję, że kupiłem ostatnią wersję, bo tam każda ogniskowa jest dobra), zwykle z podpiętym TC1.4x, co daje zakres ogniskowych 98 - 280 - całkiem niezła uniwersalność, a światło f4 - ciągle przyzwoite. W plecaku siedzi 400-tka, bo to dosyć lekkie szkło. Gdy mam dość łażenia i siądę gdzieś na godzinkę (a jest szansa na zwierzaka) to na statywie sadzam 400-tkę podpiętą do C50D, a obok leży spacer zoom z 5D. W sumie lekko nie jest, bo to waży w kilogramach i złotówkach, ale w połączeniu z 100-tką makro, która w plecaku ma swoje stałe miejsce, daje to naprawdę niezłą uniwersalność, a na tym mi właśnie zależało.
Ostatnio edytowane przez piotre_k ; 29-06-2012 o 00:16
6D, 5D MkII, 400 f5.6L, 70-200 f2.8L IS II, 100-400 II, 100 2.8L IS, TC 1.4x II - http://www.piotrkonopka.pl