Nowa puszka + używany obiektyw czy na odwrót?

[marbudzyk]

Zdecydowanie polecam nowe (prawie nowe) body i używane szkła - w obiektywach wszystko jest dużo łatwiej sprawdzić niż w korpusie. Może być taki numer że np. body wygląda super a jest po drugiej migawce lub np. wygląda pięknie a nie synchronizuje błysku (opisywałem taki wypadek przy UŻYWANYM 1V). Poza tym body to taki komputer gdzie wiele rzeczy może być powiedzmy nie do końca sprawne - kolega kupił używane 5d i miał problem z krótkimi czasami migawki - wyszło przy czasach poniżej 1/1250s Szkło stosunkowo łatwo sprawdzić - jesli zewnętrznie OK i szkła bez skazy i czyste i AF działa OK - to są podstawy że jeszce długo podziała. Z body nie jest to już takie oczywiste...
Życze udanych zakupów

[Goomis]

Już po odpowiedzi w wątku o 5d vs 5d2 domyśliłem się że jesteś lokalnym geniuszem.

Patrz odniosłem podobne wrażenie.
Nie chcesz nie wierz. Akurat widziałem na własne oczy w 1D, 10D i D30 (nie, nie pomyliłem kolejności) Możesz sobie o tym poczytać. Tak samo jest w katowanych video matrycach w 5D2 i 7D np.
Matryca się nagrzewa podczas pracy, im bardziej nagrzana tym więcej błędów generuje (dlatego w astrofotografii jednym z ważnych czynników jest dobre chłodzenie) np. banding.

[Kolekcjoner]

Już po odpowiedzi w wątku o 5d vs 5d2 domyśliłem się że jesteś lokalnym geniuszem.

A ja bym prosił o powstrzymanie się od takich personalnych komentarzy .

[Bolek02]

Kup to co sie trafi w idealnym stanie i w dobrej cenie. Nie ma znaczenia czy będzie nowe czy lekko używane. Jak ponosisz to i tak będzie używane a satysfakcja z oszczędności pozostanie. Jednym słowem co kupisz, to już sam musisz zdecydować...

[N00bek]

Zacznij od szkła. Według Twojej opinii najlepszej. Jak coś zostanie dokup do niego korpus i gitara

[dziobolek]

W odpowiedzi na tytułowe pytanie - IMHO nowa puszka i używany obiektyw.

Pozdrówka!

[Kwazar]

Tak jak wyżej, nowa puszka, szkła używki. Jeżeli szkło robi ostre zdjęcia na pełnej dziurze, domyka się przysłona, af nie wydaje podejrzanych dźwięków to z dużym przekonaniem można je kupować. Zwracaj uwagę na numer seryjny, najlepiej jak jest jawnie podany na aukcji, a szkło ma dołączona dokumentację.

Osobiście przerabiałem używane stare 20d Canona i kilka szkieł różnych producentów, nigdy się nie naciąłem. Zwykle jadę do sprzedawcy, testuję na swoim body wracam do domu oglądam fotki i podejmuje decyzję. Do sklepu po nowe zawsze jeżdżę z laptopem.

[Bolek02]

Nową puszkę to można sobie kupić jeśli model jest jeszcze w peodukcji, a w przypadku 50D kicha pytanie traci sens w momencie gdy na półkach sklepowych nie ma juz danego modelu.

[olgiert]

Sam kupiłem używkę 5d Mk1 ale z pewnych rąk. Powiem tak że , jeśli miałbym ryzykować i kupywac na odległość to raczej bym się nie zdecydował. Zresztą nawet jak masz możliwość obejrzenia korpusu to coś tam można pominąć , lub w pospiechu nie sprawdzić . Wygląd rozsądny ale np używany w studio i jak kolega wcześniej napisał po drugiej migawce. Kupisz i lipa. Ale jak wiadomo kwestia własnego ryzyka.
sytuacja lepiej ma się co do szkieł , łatwiej sprawdzić stan tech.