Kiedyś śledziłem Twój wątek, zrezygnowałem kiedy tajemnica obróbki sprowadziła się do presetu. Teraz na szybko zajrzałem i nadal rozwiązaniem są gotowce. Jakoś wątpię że na 'fotoszopin' uczą korzystania z presetów, tu przecież chodzi o filozofię obróbki. A jak patrzę na te nieudolne 'kopie' z linków, to tylko utwierdza mnie to w moim przekonaniu.
Niemniej, fajna robota, wielu się przyda :-)