Wszystko zależy od metody pracy i do czego obiektyw ma służyć. Zoom jednak jest niezbędny przy zleceniu wymagającym szybkiego reagowania na to co się dzieje. Chociaż już śluby można opanować zestawem 35 + 85.

Ja ostatnio wymieniłem 24-70 2.8 i 70-200 4.0 na 16-35 mkII i dorzuciłem do tego 50 1.4, 85 1.8, 135 2.0. Powiem jedno - 135 wgniata w ziemię, ale już widzę że skończy się na 70-200 2.8 mkII.
Jeżeli nowy, zapowiadany czasem 24-70mk II nie zrobi jakiejś rewolucji to jednak 35 1.4 i nowy 35 1.4mkII będzie rządzić 'niżej' wspomagany jakimś szerokim kątem i wybraną do potrzeb 50-ką