he, ja odkąd mam FF i 17-40L oraz 70-200/4 L - czyli dwie najtańsze eLki - co jakiś czas się wściekam i myśle: "czas sprzedać te ciemne gówna. i zamienic na jakąś wypasioną stałkę". potem wychodzę na jakiś shooting... i wracam z poczuciem winy i tłumacze sie tym eLkom że to tak z nudów i braku inspiracji. szeroka eLa jest cacy. a długa jest miodzio za tę cenę!
17-40 to znienawidzone szklo przez wielu, ale ja mysle ze trzeba je umieć pokochać. no i... FF. tylko! wtedy i kolory, i ostrość są świetne.czego więcej?
pozdra,
T