canon 7d + tamron 17-50 - problem z ustawianiem ostrości

[hirosz]

Jak celuje w obiekt, to podswietla mu sie osoba za stolikiem-wg rys ktore podal. Zaswiecil mu na czerwono pkt AF na osobie i cyknal fote. Po wrzuceniu foty na kompa osoba nie ma ostrosci tylko wazon na stole - tak ja to rozumiem. Czyli przesuniecie pkt AF ktore mozna w pewien sposob skorygowac w opcjach aparatu. Sa to minimalne przesuniecia, przy takim przesunieciu nalezy odeslac obiektyw do Tamrona-Gdansk. Czytalem w papierach tego szkla, ze zaleca sie wyslac aparat ze szklem- dopasuja szklo do aparatu.A jak pozniej szklo dziala na innym body- tego nie wiem.

Mniej więcej tak z tym że nie jest to stały błąd leczy występujący tylko w niektórych sytuacjach. W przeciwnym razie poprawiłbym to na mikrokalibracjach i byłoby ok. Strasznie lubię ten obiektyw bo jest żyleta na pełnej dziurze (kupiony od Cichego ) ale pomyłki przy ostrzeniu zepsuły mi już kilka fajnych zdjęć.

[myslidar]

Mniej więcej tak z tym że nie jest to stały błąd leczy występujący tylko w niektórych sytuacjach. W przeciwnym razie poprawiłbym to na mikrokalibracjach i byłoby ok. Strasznie lubię ten obiektyw bo jest żyleta na pełnej dziurze (kupiony od Cichego ) ale pomyłki przy ostrzeniu zepsuły mi już kilka fajnych zdjęć.

Może po prostu inaczej trafia przy konkretnym świetle? 7D w moim przypadku jest czuły na różne warunki, nie wiem z czego to wynika. Szkło ustawione konkretnie na dane światło potrafi inaczej trafiać w innym.

[WiatruMistrz]

Hehe , kolejny który dał się zrobić że żurek za 900zł spełni wszystkie jego wymagania...twój tamron nie ma hsm/usm napędu więc ten wypasiony AF canona 7D i tak tutaj nie może rozwinąć skrzydał, a jak nie możesz sobie poradzić z wielopunktowym pomiarem ostrości to wybieraj środkowy punkt i pomiar światła punktowy który ma ok ~2.5%, takie ustawienie ułatwi np. mnie celowanie w małe ptaki między gałęziami drzew...a więc praktyka czyni mistrzem...
pozdr.