Sprężone powietrze z puszki pluje kryształkami lodu.
Oby tylko lodem, mnie plunęło jeszcze jakimś glutem , dobrze że czyściłem elementy które mogłem delikatnie wytrzeć i przedmuchać gruszką...
Te 18 zeta może wywołać finansową katastrofę w mniej sprzyjających okolicznościach...
Nieeeeeeeee.... !!! To najprostsza droga do uszkodzenia matrycy. Sprężone powietrze z puszki pluje kryształkami lodu.
Zamieszczone przez tantal
Oby tylko lodem, mnie plunęło jeszcze jakimś glutem , dobrze że czyściłem elementy które mogłem delikatnie wytrzeć i przedmuchać gruszką...
Te 18 zeta może wywołać finansową katastrofę w mniej sprzyjających okolicznościach...
Nie wiem jakim cudem sprężone powietrze, może pluć kryształkami lodu.. Totalne brednie. Właśnie sprężone powietrze jest do czyszczenia sprzętu elektronicznego, gdzie jest słaby dostęp... Proszę o niewygadywanie takich bredni.:rolleyes:
Nie wiem jakim cudem sprężone powietrze, może pluć kryształkami lodu.. Totalne brednie. Właśnie sprężone powietrze jest do czyszczenia sprzętu elektronicznego, gdzie jest słaby dostęp... Proszę o niewygadywanie takich bredni.:rolleyes:
Wyrażając takie opinie sam narażasz się na śmieszność. Chodziłeś w szkole na wagary najwidoczniej, bo coś słabo w temacie gazów sprężonych jarzysz
Tak się składa, że to Janusz ma rację.