Wiesz igi, miałem to samo przesiadając się na Canona - jeśli chodzi o logiczność menu.
Wiesz igi, miałem to samo przesiadając się na Canona - jeśli chodzi o logiczność menu.
IMHO dyskusja o logiczności menu i kwestii przyzwaczejnia jest bez sensu bo każdy przyzwyczajenia ma swoje, tak samo jak inaczej postrzega 'logiczność' zakładek. poza tym w obrębie tego samego systemu, ba nawet serii układ menu zmienia się w poszczególnych modelach vide 40D - 50D.
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
A kumpel ma alfę 100, nie cacka się (w zimę jak mu zaparował to go suszył suszarką) od kilku lat i dalej działa. Nie ma co generalizować.
A to niby dlaczego - to forum dyskusyjne i od tego jest żeby się wymieniać opiniami także opiniami na temat opinii.
Generalizujesz nadal tak dalece, że nie sposób się zgodzić z żadną Twoją tezą - szczególnie, że na ich poparcie masz tylko jakieś opowiastki. Przedstaw konkrety, dlaczego sprzęt tej firmy jest taki do niczego, a nie że kuzynce mojego ciotecznego wujka zepsuło się radio sony i wobec tego faktu firma Sony jest be - no bądźmy poważni :rolleyes:.
No moich dwóch znajomych ma Alfy i robią nimi ładne zdjęcia nawet.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
w sumie to ja sam miałem kilka ładnych lat temu radio-kaseto-compact sony i się zepsuł![]()
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
A ja wszystko co miałem marki Sony się zepsuło, posypało i/lub działa ale z usterkami. Miałem TV, jeden z pierwszych tzw. 'płaskich i srebrnych'. 4 czy 5 lat chodził i padł. Discman - laser po chyba 3 latach. 3 jamniki (jednym nie działał odtwarzacz kasetowy, w drugim CD a w ostatnim pourywały się gajgi). Radio samochodowe ma kiepski laser, lubi rysować płyty a na wertepach przy odtwarzaniu muzy z płyt lubi poprzerywać. Nagrywarka w kompie - padła. Mini wieża - padła. I żeby ktoś wścibski nie napisał, że jestem katem. O sprzęt bardzo dbam, aż za bardzo. TV made in japan Panasa, ma ponad 20 lat i do teraz w chacie gra. To samo tyczy się nagrywarki (kupionej wraz z kompem do którego później dołożyłem nagrywarkę Sony j.w.) nagrywa do dziś - jest to chyba Samsung. To że forum to dyskusja, to każdy wie, czyta i widzi.
Nigdzie nie pisałem o ciotecznych wujkach, szwagrach czy stryjkach więc wtrącenie to było lekko infantylne.
Zresztą pewnie jak to co niektórzy przeczytają, to zażądają skanów opinii serwisu i potwierdzeń uszkodzeń w w/w sprzęcie.:]
Dodam jeszcze, że nie znam nikogo wśród znajomych kto używałby w pracy czy dla zabawy sprzętu Sony (mowa o działce foto). A znajomych kilku mam i nie wpływałem na ich decyzję podczas wyboru tego sprzętu.
Z marki Sony miałem do czynienia z A100 i A200. Starszy kolega i kumpel ze studiów.
A100 - Kilka miesięcy temu miałem z nim kontakt. Jego alfa była w serwisie na czyszczeniu matrycy i bodajże doklejaniu gumo-skórki na gripie aparatu. Przebieg na dzień dzisiejszy 120 tysięcy z hakiem.
A200 - inny znajomy miał problemy z AF-em. Wymiana w serwisie na gwarancji, w 2-3 dni na ich koszt. Teraz śmiga i leci na produktach bigmy.
Dalej. Z Sony mam odtwarzacz mp3/4. Producent twierdził, że trzyma 38h na jednym ładowaniu. Po 3 latach potrafi wytrzymać mi około 34h - czyli nie jest aż tak źle.
No i co jeszcze mogę napisać. Miałem dyktafon Sony, radio i nagrywarkę CD - kiedyś. Dyktafon po 5 latach nie ładował się (naprawa przekraczała jego wartość więc na recykling poleciał);
Radio spadło ze schodów podziałało z kilka miesięcy potem gałka do zmiany fal 'pękła';
Nagrywarka CD działała dosyć sporo, ale po pewnym czasie siadła.
Powiem krótko każdemu różnie ze sprzętem. Ja do tego ręki nie mam. Chociażby patrząc na mój laptop, który odwiedził serwis 7 raz w przeciągu 6 miesięcy. Za każdym razem Samsung robi to samo. Przeprasza dokonuje naprawy, wymienia mi dysk - kasując całą zawartość. Nie mam co narzekać, bo wciąż robią to o dziwo na gwarancji.![]()
Mam wrażenie, że ta licytacja powoduje lekkie odbieganie od głównego wątku dyskusji...![]()
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
ja tez mam takie wrażenie
O widzę że kolega dalej swoje :wink:.
Wiesz tak na prawdę to powinieneś przestać używać większość sprzętu elektronicznego, bo w bardzo wielu wytworach (w tym w aparatach canona) są podzespoły Sony.
Jak najbardziej licytacji nie ma co kontynuować szczególnie, że w ten sposób na pewno nie pomożemy założycielowi wątka.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner