Po robocie wybitnie mało kumaty jestem. Teraz już rozumiem: [/U]sprawdzenie[/U] frontfocusa i backfocusa. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.Dzięki
Po robocie wybitnie mało kumaty jestem. Teraz już rozumiem: [/U]sprawdzenie[/U] frontfocusa i backfocusa. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.Dzięki
Jakiś czas temu - może ze dwa miesiące - zadzwonili do mnie z CSI z Żytniej z ankietą na temat programu Canon Professional. Jako, że Canon w Polsce nie planuje wprowadzać tegoż programu Żytnia chce to zrobić - o ile okaże się to opłacalne dla nich. Pytano mnie ile bym był skłonny zapłacić rocznej składki za przynależność, jakiego typu sprzętu w zastępstwie na czas naprawy oczekiwałbym, itp. Podobno CSI mają prowadzić rozmowy w tej sprawie z Canon Polska.
czyszczenie matrycy czy ustawianie ff/bf to nawet dla średnio zaawansowanego pstrykacza nie jest problemem zarobią sobie na usługach okołonaprawczych. No chyba, że... do Laponii już nie tak daleko więc może coś z mikołajem mają wspólnegobo sens prowadzenia działalności, sklepu czy firmy to raczej zarabianie !
Ostatnio edytowane przez Czacha ; 01-04-2011 o 10:58
No to jeszcze napisz jak można samemu to zrobić. Bo chyba nie masz na myśli tak kulawej opcji jak microadjustment w korpusie?
Opcja kalibracji szkła w korpusie jak najbardziej nie jest "kulawa"... Działa świetnie, mam na 2 korpusach skalibrowanych kilka jasnych stałek trafiających co do milimetra. Pomagam też - i zawsze sugeruję przynajmniej spróbować z niej skorzystać - wielu ludziom i nie zauważyłem , aby ktoś narzekał... no chyba, że dostajemy do rąk już rozjechane szkło lub Sigmę![]()
Nie musi to być Sigma - może być "rewelacyjny" 50/1.4 Canona. Pisałem kilka razy - z małej odległości ostrzył dobrze, powyżej 3m - wielki FF. I w jaki sposób chcesz to skalibrować w korpusie??
Z resztą nie ja jeden maiłem taki przypadek ze szkłem Canona.
Ostatnio edytowane przez Czacha ; 01-04-2011 o 10:57
Czacha - przepraszam, czasem człek daje się podpuścić...
Co do szkła - powtórzę wyciętą odpowiedź. Jak pisałem powyżej nie da się skaliborać w body szkła tak rozjustowanego, mającego inny zakres wady na różnych odległościach ostrzenia. Może i nie tylko Ty miałeś taki problem ale zapewniam uczciwie, że przerobiłem masę pięćdziesiątek i na palcach jednej ręki zliczyłbym egz. rozjustowane tak, że nie dałoby się ich skalibrować, astygmatyczne lub mydlane.
Popytaj zresztą ludzi wokół, czy ktoś dostał ode mnie mydlaną 50/1.4...
Biorąc pod uwagę nieistniejącą już "polemikę", żegnam i EOT.
Panowie, przywołuję do porządku.
Problem w tym, że moja 50/1.4 nie była mydlana. Była bardzo ostra. Przy użyciu LV.
Dopiero 3 egzemplarz działał bardzo dobrze.
Żegnam również i mam na dzieję, że dodasz mnie do ignorowanych.
Wracam do tematu. Czy ktoś z Was już korzystał z tej usługi? Jak to w praktyce wygląda? Przede wszystkim jak z jakością?