Dziękuję za rady. Rzeczywiście potrzebuję w miarę solidny zestaw, bo zdjęć jest dużo, a czasu, żeby je obrabiać na kompie brakuje. Dokupić lampy mogę, tylko przyznam, że nie znam się na tym w ogóle. Kupując ww zestaw kierowałem się niską ceną i w jakimś stopniu spisywał się ok, jednak wymagania rosną i z uwagi na więcej pracy muszę bardziej zoptymalizować proces robienia fotek.

Może trochę uporządkujmy.
Czy namiot bezcieniowy 80x80x80 jest ok, czy zamienić go na stół bezcieniowy?

Pomysł z wyzwalaniem lamp fotocelą okazuje się chybiony, więc trzeba dokupić lampy i coś żeby się z nimi komunikować. Czy rzeczywiście warto dać 200zł za jedną lampę modelującą? Macie jakieś przykłady zdjęć, porównania do normalnych lamp?

Mam nadzieję, że obecne statywy będą ok, oprawki chyba też. Myślę, że parę stówek mogę przeznaczyć, tym bardziej że zwróci mi się to dzięki mniejszej ilości czasu spędzanego przed komputerem

A piwo jak najbardziej postawię