Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: średnica źrenicy wejściowej

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Inaczej: źrenica wejściowa to średnica przesłony widziana od przodu przez soczewkę. Wartość przesłony to stosunek ogniskowej do źrenicy, dlatego właśnie pisze się f/8 (gdzie f to ogniskowa). Jak zajdę do domu i nie zapomnę to zajrzę do Cypriana, tam coś jest.
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    o! ktoś wpadł na pomysł, żeby to przedyskutować, thx
    ciągle o tym myślę o jakiegoś czasa, a nie sprawdzałem czy już było na rodzimym forum

    a więc też się zastanawiałem jak to jest z tymi przysłonami, przesłonami, diafragmami...
    skąd się wzięło f 1.2, f 2.0 ...
    i czemu np. pewien mój psor twierdzi, że nie możliwe jest utworzenie przesłony większej niż f16...
    że jest to niby mechanicznie nie możliwe...
    wcale się nie dziwię jak pan zareagował jak mu jeden ze słuchaczy wmawia: a ja mam 32 maksymalnie...

    też się nad tym sporo zastanawiałem...
    swoją drogą że w instrukcji aparatu nawet pisze że aparat czyta przesłony bodajże do 91
    o co chodzi sam nie wiem, nie wiem też czy są takie obiektywy i czy to znajduje wogóle jakieś zastosowanie...
    już nawet od tych f32 powiedzmy...

    okazuje się że otwór względny to: f = śr. obiektywu / ogniskowa
    ale ponoć na profesjonalnych obiektywach (może nie do foto, ale do kamer na taśmę filmową) jest jeszcze oznaczenie T - które oznacza realny otwór obiektywu..., który jest ważniejszy od względnego i odnosi się do działań w praktyce...
    ponoć różnica może nawet dochodzić do jednej działki...
    w dodatku jak to jest z wartościami przysłony pośrednimi?? psor uznaje tylko te główne ...2.0, 2.8, 4.5, 5.6, 8.0, 11, 16

    one wynikają z równania na pole koła tj 'pi' x r2 (pi razy r kwadrat)
    no bo światło wpada w przestrzeń tj. pole koła...

    no i co dalej
    Ostatnio edytowane przez Zielony ; 20-12-2005 o 15:49

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcingreen
    skąd się wzięło f 1.2, f 2.0 ...
    no i co dalej
    http://www.cdrom.pl/index.php?title=EV

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Zielony
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    przystanek Warszawa
    Wiek
    41
    Posty
    2 928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    dzięki, przyda się...
    BTW, nazwa WWW taka nie pozorna...

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski
    Inaczej: źrenica wejściowa to średnica przesłony widziana od przodu przez soczewkę.
    Też tak gdzieś widziałem i to jest dość łopatologicznie wyjaśnione.

    Chodzi o wielkość obrazu przesłony widoczną przez tę część obiektywu, która znajduje się przed nią. A że ta część optyki działa raz jak lupa, raz wręcz przeciwnie, to ta średnica źrenicy wejściowej może być większa lub mniejsza od fizycznej średnicy dziury w przesłonie.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  6. #6
    Coś już napisał Awatar no_kya
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Wa-wa
    Wiek
    50
    Posty
    51

    Question

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski
    Inaczej: źrenica wejściowa to średnica przesłony widziana od przodu przez soczewkę....

    czegoś nie rozumiem: co za różnica z której strony czy przez jaką soczewkę obserwuje sie listki przesłony ułożone w mniejszy lub większy otwór; to przecież pewna wartość rzeczywista decydująca o ilości przepuszczanego światła, niezależnie od tego czy soczewka z przodu obiektywu bardziej lub mniej zniekształca obraz...?
    no_kya
    canony i sigmy i różne dodatki

  7. #7
    Coś już napisał Awatar no_kya
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Wa-wa
    Wiek
    50
    Posty
    51

    Domyślnie

    żeby już zupełnie wyjaśnic o co mi chodzi zacytuję najpierw pewien artykuł:

    (...)
    Otwór względny obiektywu wiąże się ściśle z przysłoną obiektywu. Przysłona obiektywu jest bardzo podobna do źrenicy ludzkiego oka - poprzez swoje zwężanie i rozszerzanie steruje ilością dopływającego do oka światła. Przysłona działa bardzo podobnie. Znajduje się ona wewnątrz obiektywu, a jej budowa umożliwia przymykanie i otwieranie się poprzez pokręcanie pierścieniem znajdującym się na zewnątrz obiektywu. Wspomniany pierścień posiada odpowiednie wartości, są to wartości charakteryzujące otwór względny obiektywu. Pełen ich przyjęty zakres to:

    1- 1,4 – 2 - 2,8 – 4 – 5,6 – 8 – 11 – 16 – 22 – 32.

    Oczywiście otwory względne różnych obiektywów nie mieszczą się w pełnym powyższym zakresie, a tylko w pewnej jego części. Po co wprowadzono takie ujednolicenie? Otóż przekręcenie pierścienia regulacji przysłony o jedną działkę do góry, czyli co za tym idzie - zmniejszenie otworu względnego o jedną wartość, np. z działki skali 2,8 na 4 czy, np. z wartości 11 na 16 zmniejszy dokładnie dwukrotnie ilość światła wpadającą przez obiektyw, która naświetla błonę filmową.

    Jeszcze na zakończenie – skąd wzięły się przedstawione powyżej wartości? Także napiszę o tym skrótowo przedstawiając jedynie wzór wyliczający wartość względną obiektywu:

    otwór względny = 1 :

    gdzie f to wartość ogniskowej obiektywu, a d to średnica otworu danej przysłony (fachowo - średnica źrenicy wejściowej). Np. posiadamy obiektyw standardowy o ogniskowej f = 50mm. Średnica otworu d = 12,5 mm., Zatem, po przeliczeniu otwór względny w tym przypadku wyniesie 1:4. Dla większej średnicy d = 17,8 mm otwór względny będzie tym razem równy 1:2,8. Aby uprościć zapis otworu względnego pomija się jedynkę z przodu. Tak więc wartość 4 to w rzeczywistości 1:4, a wartość 2,8 to 1:2,8. Jest to wytłumaczenie – dlaczego przy zmniejszaniu otworu względnego (przysłony) wzrastają jego wartości. Po prostu wynika to z uproszczonego zapisu.
    (...)

    no i kto mi powie skąd się wzięło d=12,5 mm lub d=17,8 mm?

    zacytowany artykuł w całości tu: http://www.extrafotka.pl/index.php?S...fii&NewsID=101
    Ostatnio edytowane przez no_kya ; 20-12-2005 o 21:00
    no_kya
    canony i sigmy i różne dodatki

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez no_kya
    kto mi powie skąd się wzięło d=12,5 mm lub d=17,8 mm?

    zacytowany artykuł w całości tu: http://www.extrafotka.pl/index.php?S...fii&NewsID=101
    Artykuł posługuje się niekonsekwentnym nazewnictwem. Liczy się średnica źrenicy wejściowej a nie samej przesłony co piszą w jednym miejscu żeby potem stale pisać o średnicy.

    A wartości przesłon liczone co pełen 1 EV oznaczają kolejne źrenice, które dadzą pole powierzchni 2x mniejsze od poprzedniego.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  9. #9
    Coś już napisał Awatar no_kya
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Wa-wa
    Wiek
    50
    Posty
    51

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9
    Artykuł posługuje się niekonsekwentnym nazewnictwem. Liczy się średnica źrenicy wejściowej a nie samej przesłony co piszą w jednym miejscu żeby potem stale pisać o średnicy.

    A wartości przesłon liczone co pełen 1 EV oznaczają kolejne źrenice, które dadzą pole powierzchni 2x mniejsze od poprzedniego.
    w dalszym ciągu nie czuję się objaśniony ...czy średnica źrenicy wejściowej to to co widzimy przez przednią soczewkę obiektywu gdy patrzymy przez nią (i ona się wtedy zmienia wraz z ruchem pierścienia ostrości lub ogniskowej) na przysłonę czy też rzeczywisty rozmiar odległości między listkami przysłony formującymi określony okrąg? jeśli to to pierwsze to jak to do licha zmierzono?
    tu nie widzę konsekwencji...
    Ostatnio edytowane przez no_kya ; 20-12-2005 o 22:40
    no_kya
    canony i sigmy i różne dodatki

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez no_kya
    czy średnica źrenicy wejściowej to to co widzimy przez przednią soczewkę obiektywu gdy patrzymy przez nią (i ona się wtedy zmienia wraz z ruchem pierścienia ostrości lub ogniskowej) na przysłonę czy też rzeczywisty rozmiar odległości między listkami przysłony formującymi określony okrąg?
    To pierwsze z dokładnością do mało istotnych szczegółów dotyczących warunków takiej obserwacji.

    Cytat Zamieszczone przez no_kya
    jeśli to to pierwsze to jak to do licha zmierzono?
    Żrenicę? Zmierzyć? Nie wiem. Pewnie metodą puszczania przez obiektyw światełka, rzutowania na ekran. Miałem pomysł prosty, ale właśnie mam w ręku obiektyw i nie zadziałało...
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •