Co do tego, że za daleko to się zgadzam, zwierzę naogół pierwsze wyczuje człowieka, nie mówiąc o ptakach.. jest odpowiednio czujne, nawet te odpowiednio przyzwyczajone do człowieka zachowa bezpieczny dystans - i w tym momencie sądzę, że Canon 500/4 + 1.4 TC, czyli 700 mm + crop 1.6 nie jest wcale dużą wartością ogniskowej.. Inna sprawa, że jestem daleki od powiedzenia, że większa ogniskowa ZAŁATWI SPRAWĘ, bo nie, ale czasem faktycznie dodatkowy dystans jest JEDYNĄ szansą na udany kadr z podchodu, by nie spłoszyć osobnika..

Bo na 400 mm na cropie to sarnę jak robię, to robię duży crop (prawie 1:1) często, a przy ptakach też PRAWIE ZAWSZE wycina się sporo. Wtedy ostrość obiektywu staje się b. ważna, bo jeśli jest b. ostro, to można wyciąć naprawdę sporo i tylko - niestety, wiadomo - szum rośnie i widać go dużo bardziej. Czasami się wkurzam wtedy, że przy pewnych kolorach szum wyłazi b. brzydko nawet na ISO 400, wtedy człowieka szlak bierze, jest b. wyraźny i widać to nawet bez wycinania..