Janusz , pozycz od kogoś na dzień lub dwa. juz nie oddasz. Szczerze mówię. wiele tracisz a z czasem gdy pojawi sie soft wspierający lustrzanki bez pośrednictwa kompa to już nie bedzie odwrotu. ekran ipada jest genialny do podglądu zdjęć podczas sesji.
tak. masz rację to gadżet. ale przydatny i co najwazniejsze - nie zajmuje wiele miesca. Bedąc w trasie mozna przejrzeć prase, odpisąć na maile, zrobić prezentację . tego na iphonie nie zrobisz a laptop to przy ipadzie wielki grzmot. przeglądac internet też wygodniej na tablecie. kwestia kilku dni na przestawienie sie.
jeszcze niech teraz podciągną sie z softem wspierającym prace fotografa i bedzie miodzio
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
podobnie jak Ty byłem sceptycznie nastawiony do ipada. natomiast przekonałem sie do tego urządzenia podczas warsztatów Razumowskiego. Świetnie ipad sprawdził sie do podglądów storyboardów i koncepcji które miały być zrealizowane na sesji. nie trzeba było biegać z modelkami do laptopa. Można było wszystko sprawnie i szybko pokazać i modelkom i uczestnikom. mały backstage tu