mozna roznie podchodzic do zagadnienia.
1.jesli chcialbys dluzszy czas miec spokoj z zakupami to kupuj 14 L canona - gdyz najdrozszy . Zapewne wiecej czasu bedziesz potrzebowal zeby dojsc do siebie po takim wydatku i myslec o zakupie nastepnego obiektywu/zabawki.
2. jesli szukasz jakosci w szerokim kacie to zeiss 21 mm
3. jesli szukasz uniwersalnosci to 24-70L , ktorym oczywiscie mozesz robic krajobraz a jest optycznie z matryca c5d2 znacznie lepszy od 17-40.
a tak wogole nie jest powiedziane , ze jesli krajobraz to musi szeroki kat.
nic bardziej nudnego niz zdjecie krajobrazu na ktorym jest wszystko bo szeroko czyli nic.
Jakikolwiek bedziesz mial podpiety obiektyw zawsze da sie cos znalezc w krajobrazie dla posiadanej aktualnie ogniskowej. Najszesciej obserwatorom postronnym to calkowicie lata jakie zdjecie ktos zrobi , a autor czerpac satysfakcje moze ze zdjecie zrobionego dowolna ogniskowa.
zeby nie byc goloslownym - akurat przed 2-ma dniami zrobil mi sie pejzaz miejski szerokokatny majac podpiety 200 mm.
http://spherapan.vot.pl/086/086.html
w kolejnosci jakosci optycznej z c5d2 ( na innych matrycach moze byc zupelnie inaczej ):
c24-70L
ZE 21/2,8
C 14/2.8L
c 24/1.4L
c 17-14L
rozpietosc jakosciowa pomiedzy pierwszym a ostatnim jest formalnie spora , ale czy sie ja zobaczy to zalezy od warunkow obserwacji. Jesli bedziesz ogladal zdjecia na monitorze powiedzmy o wymiarach 2000*1333 to roznic nie zobaczysz. Bardziej beda one zalezec od programu i algorytmu , ktorym zrobisz resampling niz obiektywow. W duzym powiekszeniu roznice beda juz widoczne.
poniewaz uzywam b szerokiego kata raczej sporadycznie wiec zdecydowalem sie na zestaw : C24-70 L i znacznie tansza sigma 15-30 ( do krajobrazu ( szczegolnie jesli szeroko i z bliska) starcza -( optycznie cos jak 17-40L , mechanicznie oczywiscie slabiej ale akceptowalnie ).
Amen ;-)