Otwarcie obiektywu do pełna wcale nie gwarantuje okrągłych obrazów pozaogniskowych punktów świetlnych. O ile w centrum kadru będą zazwyczaj okrągłe (chyba, że obiektyw sam "po cichu" i tak trochę przymyka osłonę mimo, że raportuje pełny otwór), to w rogu mogą się pojawić "kocie oczy", czyli przekroje dwóch kółek.