daviddark pilnować, aby nie było bałaganu (ewentualnie wyciąć to co znaleźć w kadrze się nie powinno) - zapamiętałam, jak wyjdzie w praktyce - zobaczymy

igor58 kompozycja (czyli nie bałaganić) i światło - ok, dziękuję
Co do modelki - jak tylko wyzdrowieje, wezmę ją na spacer i na tyle ile jej cierpliwości starczy - popróbuję.

Bangi oj z tym pozowaniem to ciężka sprawa, wszystko jest na zasadzie "jak postoisz 3 sekundy to ciocia wydrukuje Ci kolorowankę" - chociaż nie zawsze to działa, na pierwszym zdjęciu wolała tańczyć Twój model - może i pozować jeszcze nie chce... ale zdjęcie nr 7 - nie znam się na sprawach technicznych, ale patrząc na nie, nie sposób się nie uśmiechnąć

tak jak napisałam w tytule jak na razie, będzie tu wszystko - portret był, kwiatki były, czas na ptaszki, potem jeszcze jakiś widoczek... a później biorę się za konkretną naukę i konkretną drogę i może już nie będzie takiego bałaganu

5.


to skrzydło to sama bym chętnie domalowała....