Sigma lepiej. Najwolniej 85L, najgorszy obrazek 85 1.8. Oczywiscie, mozna fajne zdjecia zrobic C85 1.8 ale dla mnie najwazniejsze jest, czym ja zrobie lepsze zdjecia, i po wczorajszych i dzisiejszych zdjeciach wybieram Sigme. Pod kazdym wzgledem jest to lepszy zakup, a argument typu "bokeh na 1.2" jest minimalnie ladniejszy mozna o dupke rozbic, bo zdjecia na 1.2 to moze 1% wszystkiego co pstrykam, a roznica w cenie to 400ÂŁ. Zreszta robienie zdjec tylko na pelnej dziurze "bo ladne rozmycie i bokeh" to takie fotograficzne disco polo - po co myslec o wszystkich innych aspektach zdjeciach, skoro tlo fajnie rozmyte