5D classic tyle co sprzedałem, nie było sensu kupować takiego samego, 5D Mark II został zastąpiony 5D Mark III - bez sensu decyzja pod względem kolorystycznym, w życiu się tyle nie namęczyłem z odcieniami skóry co przy plikach z 5DMkIII, nie twierdzę, oczywiście, że to zły aparat, wręcz przeciwnie, technologicznie absolutnie znakomity natomiast o ile kolory z 5d i 5dII były dla mnie powodem dla którego zdecydowałem się na Canona, tak 5DIII wręcz odwrotnie. Tak więc rozstaliśmy się z III bo jesli aparat nie daje mi takiego obrazka jak chcę to go nie chcę. Na Nikona nie było sensu się przesiadać, chociaż miałem taki pomysł żeby spróbować innego systemu ale na razie fundusze nie pozwalają na taką zmianę. Żadne 1D, średnie formaty czy inne drogaśne maszyny. Popróbowałem sobie wszystkiego od Fuji przez 1DX i absolutnie najfajniejszy dla mnie obrazek ma⌠6D. Kolory skóry jeszcze lepsze niż 5DI (co myślałem jest niemożliwe), niesamowite iso i małe body. Dla mnie idealna maszynka, w połączeniu z 35L, 50L i 85L wypluwa takie magiczne kolorowanki, że aż się morda cieszy na samą myśl o kolejnej sesji![]()