Cytat Zamieszczone przez Eduardosss Zobacz posta
Witam,
Zainteresowałem się macro, nawet kupiłem obiektyw C 100 f/2.8. I teraz rodzi się pytanie, czy trzeba koniecznie kupować lampę? Zauważyłem, że często są używane ringflash'e (jeżeli można tak powiedzieć). Jeżeli takowa lampa jest bardzo przydatna przy macro, to proszę was wszechwiedzący forumowicze o radę w jaką lampę zainwestować. Nie musi to być lampa Canona, może być tańszy zamiennik. Zależy mi, aby była dobrze wykonana i nie wyżarła mi całej kasy z portfela. Nie mogę sobie pozwolić na super sprzęt, bo jeszcze sam nie zarabiam.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.:-o
Coś póki co bardzo niekonkluzywny jest ten wątek.
Generalnie to Jeżeli nie masz dużo kasy a chciałbyś coś nie tylko do makro ale i na co dzień to poszukaj zwykłej lampy. Dorobisz dyfuzor i będziesz miał rewelacyjną lampę do makro (wiele osób z najwyższej półki makrofotografii używa tylko takich lamp i wymiata) a jednocześnie będziesz miał możliwość używania jej przy innych typach fotografii. Jeżeli szukasz czegoś prawie tylko i wyłącznie do makro (pisząc prawie mam na myśli, że czasami da się jej użyć w innych okolicznościach aczkolwiek tu możliwości są BARDZO ograniczone) to bierz ringa (tutaj też by się przydało pokombinować z dodatkowym dyfuzorem bo bardzo nieładne się robią odbicia na owadach szczególnie).
Obejrzyj sobie np. galerię grzechooFR oprócz tych podanych wcześniej w tym wątku, sporo bardzo dobrych fotek i foto sprzętu (zwykła lampa + diy dyfuzor i montaż) http://grzehoofr.digart.pl/
pozdrawiam