TABLET do prezentacji zdjęć i nie tylko.

[akustyk]

Może jestem ślepy, ale różnicy między 1280x800, a 1920x1200 na ekranie 7 calowym specjalnie nie widzę.

z Neksusow mialem tylko ten pierwszy w rece. ten ekran nie powalil mnie ani rozdzielczoscia ani przede wszystkim kontrastem i kolorami. poza tym Nexus chyba z definicji (i tablety i komorki) nie maja gniazna na karte pamieci micro SD, a to dla mnie dyskwalifikuje tablet.

mialem Samsunga T310 (Tab 2 8.0, 8 cali i 1280x800) teraz mam T320 (Tab Pro 8.4, wiec ciutke ponad 8 cali i do tego 2560x1600).
i o ile w tym drugim ekran ma nieco mniej kontrastu, o tyle ten przeskok w rozdzielczosci jest kolosalny i ogladajac to samo zdjecie na tych dwoch
tabletach zdecydowanie widac, jak poziom szczegolowosci na T320 urywa du*

Odnoszę się do starego i nowego Nexusa. A już na pewno "niska" rozdzielczość pierwszego N7 go nie dyskwalifikuje przy prezentowaniu zdjęć. Różnica jest marginalna.

no raczej nie, roznica bardzo zdecydowanie nie jest marginalna. 1280x800 to nie jest moze tragedia, ale jesli przyjac jakis kryteria wzgledem tabletu pod katem pokazywania zdjec, no to mowimy zwlaszcza o rozdzielczosci i kontrascie/kolorach.

Wyścig na ppi uważam w dużej mierze za marketing.

od pewnego momentu tak. IMHO na 8 calach, bo takie tablety mi najbardziej odpowiadaja, takie 1920x1200 to juz bardzo duzo. ale na pewno miedzy 1280x800 a 1920x1200 jest spora roznica. szczegolnie przy ogladaniu zdjec. ale i czytanie ksiazek, dla mnie podstawowe zastosowanie tabletu, jest wygodniejse. mozna sobie zrobic mniejsza czcionke a czytelnosc nadal jest znakomita.
w przegladarkach internetowych tez jest wygodniej, bo sie nie trzeba nigdy bawic w jakies mobilne wersje stron, tylko sie czytac normalne, bo wszystko sie od razu miesci na ekranie.