Skoro ten Canon 50/1.8 jest nie do pobicia, to po co kombinować z m42?
Są jeszcze jakieś manualne Zeissy, Leiki, ale Ty, z szafą optyki i tak wiesz lepiej.
Sam używam tego Canona i jak trafi, to jest OK. Mam też 50/1.8 Olka (manual), który był świetny z analogiem, ale z cyfrą już nie. Przerobiłem też parę Heliosów; jak ktoś lubi foto-martyrologię, polecam.
Od razu mówię: nie chce mi się bić piany na oklepany do bólu temat.