Używam sigmy od 2 lat, na AF nie mogę powiedzieć złego słowa. Często robię zdjęcia w takich sobie warunkach oświetleniowych ale nie skrajnych. Po przeczytaniu cytowanego postu wziąłem mojego 7D ISO 800 AV z f2.8 wyszukałem w korytarzu mieszkania trochę jaśniejszy kawałek ściany (czytać się tam nie dało) i cyknąłem fotkę. Czas 0,5 s myślałem że utrzymam ale troszkę drgnąłem, ale nie oto chodzi AF nie szukał ostrości tylko otworzył migawkę. Fotka i crop 100% poniżej. Mam ustawioną w aparacie mikroregulację na -2. Zdjęcie wywołane w LR ze standardowymi ustawieniami (bez wyostrznia) tylko troszkę WB podciągnąłem.
1.
2. Crop 100%
Widać że poruszony ale statywu nie chciało mi się po nocy wyciągać;-)