Dzisiaj zakupiłem (bardzo na wyrost) 1DMK4, i powiem szczerze, że jestem zachwycony pracą AF (zwłaszcza dobiegaczką), serią, Shutter Lagiem, i paroma błahostkami w opcjach konfiguracyjnych które mocno ułatwiają życie na dłuższą metę.
Ameryki nie odkryję, jeżeli powiem, że ten sprzęt nie ma konkurencji (u Canona oczywiście) jeżeli chodzi o szybką akcję, sport czy reportaż. Dużo łatwiej robi się dynamiczne ujęcia, jeżeli wiem, że mogę polegać na bocznych punktach AFu. Do tej pory praca na 5D w stylu centralny + przekadrowanie była dla mnie po prostu uciążliwa. Oczywiście da się pracować w ten sposób, ale jest to po prostu nie wygodne. Z natury lubię sobie życie ułatwiać
Jeżeli jednak dla kogoś priorytetem jest jakość obrazka, to jednak raczej 5D2. Kosztuje jakieś połowę tego co 1D4, i produkuje bardzo charakterystyczny obrazek, który ciężko przebić w kategorii cena/jakość.
Długo zastanawiałem się nad starym 1DMK3, a nawet na 7D. Wydaje mi się, że te aparaty to też bardzo rozsądna propozycja, jednak nie testowałem żadnego z nich. Jako że raz się żyje, poszedłem po bandzie i zdecydowałem się na 1DMK4. U mnie jest raczej zakup na lata. Kumpel katuje 1DMK2N, i dalej jestem pełen podziwu dla tego staruszka. Co 1D to 1D
