Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 40

Wątek: Pictures of the year 2005 Reuters

  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Takie są oczekiwania oglądających. Przecież tych badziewnych seriali w TV producenci też sami sobie nie wymyślili, no nie?
    Oczywiscie masz racje Jurku, ale dochodzi chyba do jakiegos sprzezenia zwrotnego.
    Pomyslmy gdyby gazety pokazywaly mniej krwawe zdjecia to moze i oczekiwania ludzi co do fotografii z takich miejsc bylyby inne.
    Choc z drugiej strony dla ludzi zawsze najciekawsze byly seks, przemoc i pieniadze, wiec moze nie ma sie co oszukiwac.
    Jednak jesli jest to wybor samej Agencji to znaczy ze ci ktorzy wybierali maja juz zmienione oczekiwania co do dobrej fotografii newswsowej, reportazowej i to chyba jest najsmutniejsze
    Pozdrawiam,

    Jarek

    www.jarekjaworski.net

  2. #12
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Może mam trochę inne podejście, ale rozumiem dlaczego te zdjęcia są takie, a nie inne - i to popieram.
    Możecie nawet rzucać kamieniami, ale mam taki właśnie pogląd:
    jeśli gdzieś dzieje się coś, to ja od reportera wymagam jak najbardziej dobitnego ukazania tej sprawy - chcę, aby brutalna rzeczywistość była przedstawiona brutalnie, bez słodzenia; tak jak cukierkowa ceremonia np. ślubu może być przedstawiona cukierkowo bez zbędnej brutalności ( rozumiecie przenośnię? ).

    Patrzę na zdjęcia z w/w linku i one mają dla mnie wymowną wartość - ojciec trzyma na rękach zwłoki swojego dziecka; wyobraźcie sobie pierwszą stronę dziennika jakiegokolwiek, gdy wielkimi literami stoi tytuł "terror tu i tam" i obok powyższe zdjęcie, i okładkę innego dziennika z samym takim tytułem, ew. innym, mniej brutalnym zdjęciem. Pomyślcie, co "bardziej kopie dupę" i gryzie naszą wrażliwość?
    Tytuł "terror tu i tam" zapomnisz po drugim łyku herbaty, a zdjęcie emanujące brutalnością i smutkiem pozostanie w pamięci na długi i to u wielu ludzi - a także zmusi ich do refleksji, dyskusji.
    Takie zdjęcie może także być użyte jako broń - "niech ktoś zrobi coś, aby tak nie było!" Pomyślcie, w ile spraw zaczęły angażować się różne organizacje i państwa dopiero po tym, gdy tego typu "rewelacje" zaczęły obiegać świat?

    To nie jest tak, że na takie zdjęcia jest teraz "moda" - wojny, nieszczęścia, kataklizmy były zawsze i zawsze będą. Tego nikt już nie zmieni. Jeśli gdzieś dzieje się źle, to zadaniem reportera jest pokazanie innym tego tak, jak jest na prawdę. Sposób w jaki ktoś to zrobi to już jego indywidualna kwestia - jeśli reporter jest tak zdolny, by "półsłowami" i symbolami przekazać dramaturgię wydarzeń - chwała mu i potęga; jeśli jednak uzna, że aby "wbić" się do naszych głów musi ukazać całą brutalność bez żadnych "woalek" - niech ukazuję ją tak, by ta poranna bułka stanęła nam w gardle.

    Fakt, że można zrobić wystawę samych zdjęć sportowych z pięknie rozpryskującym się błotem - nie twierdzę, że nie. Dobra fotografia sportowa to też trudne rzemiosło przecież.
    Ale mamy udawać, że tych wojen i nieszczęść już nie ma?

    Takie wojenne zdjęcia mógłbym mieć na ścianie na kalendarzu.
    Co miesiąc inne.
    Ku przestrodze.

    Pozdrawiam...
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Niestety dzisjaj ogladamy wiadomosc w TV z konfliktow na calym swiecie spokojnie popijajc kawke/cherbate przegryzajac ciasteczko , trup sie sciele gesto, mnostwo ofiar, ludzkiego cierpienia i krzywdy o 19:30 sie konczy (lub 20:00 ;-) ) i idziemy sie zabawic do pubu na imprezke... znieczulica... to jest efekt takich zdjec gdzie nie musisz myslec, traktujemy to wszystkie wiadomosci jak reportaz z innej galaktyki, gdzies daleko jest wojna i ludzie cierpia i co z tego wynika?... niestety nic, albo prawie nic (bo jest pare fundacji ktore pomagaja)... piszesz o kalnedarzu? ja bym ci dal taki kalendarz tylko z mp3 jak placze ta kobieta, ze zdjecia, jak dziecko placze, odglosy karabinow i powiedzmy wszystko co 1h... ku przestrodze

  4. #14
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Masz rację.
    Znieczulica piszesz... nikt Ci nie każe iść po wiadomościach do pubu lub na imprezę.
    Przecież możesz zamiast tego napisać list do jakiejś ambasady lub prezydenta, albo lepiej - wsiąść w samolot, polecieć tam gdzie wojnna i pracować w ramach wolontariatu.
    Nie możesz?

    Znieczulica to świadomy wybór, nie zasłaniaj się nią.
    Taka po prostu prawda, że - cokolwiek tu nie napiszemy - te dalekie konflikty nam "wiszą".
    I nikt nie robi nic - kropka.
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Chodzi mo tylko o to ze po najlepszych zdjeciach jakie zrobili zawodowcy w ciagu calego roku, oczekuje troche wiecej niz 'fajnej fotki' chcialbym zeby najlepsze zdjecie bylo wlasnie tym o czym piszesz, czyli zdjeciem ktore na dlugo zostanie w pamieci... te zdjecia raczej szybko sie zapomni... nie wiem moze to wina jury ktore wybralo te zdjecia.. a moze agencji ktore maja 'swoje' wymagania... bo ze powstaja takie zdjecia to raczej nie mam watpliwosci, tylko ze one 'sie slabo sprzedaja'

  6. #16
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    Silent Planet popieram w 100% reportarz nie jest po to żeby tworzyć artystyczne dzieła gdzie czegoś można się domyśleć, one mają być dosłowne - wyobraźcie sobie zdjecia z obozu koncentracyjnego - piękne, artystyczne, gdzie można się domyślać traagedii jaka tam siedziała - mimo, że zdjecia są dosłowne i tak znajdują się tacy, którzy twierdzą, że nic takiego się nie działo - ci reporterzy robią zdjecia emu co widzą a nie ustawają głodnych sierot do zdjecia - to jest reporterka - chyba najtrudniejsza dziedzina fotografii a reportarz wojenny ... no cóż myślę że nikt z nich jadąc na wojnę ni myśli o nagrodach które mże dostać za zdjecia - robią to po to żeby przekazać PRAWDE o tym co się ta dzieje !!!

    Jac mam trzyletnią córeczke i w mojej pamięci dłgo zostanie zdjęcie ojca trzymającego swoje dziecko w geście jak by chciał je obudzić, jak by nie wierzył, że ono nieżyje. ;(
    Ostatnio edytowane przez mario1275 ; 19-12-2005 o 14:00

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    mi nie chodzi o artystyczne zdjecia! mi chodzi o zdjecia ktore zapamietam do konca moich dni wlasnie dlatego ze dostrzege w nich cos wiecej niz tylko 'akcje' poza tym nie mowimy o tym po co jada reporterzy na wojne tylko o tym co zostalo uznane za najlepsze przez agencje Reuters'a :-(

  8. #18
    Początki nałogu Awatar Przemoc
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    52
    Posty
    319

    Domyślnie

    Zgadzam się z punktem widzenia prezentowanym przez Silent Planet, zdjęcia reporterskie niosą informacje, takie jest ich zadanie. Ojciec z martwym dzieckiem to obraz przekraczający granice mojej wytrzymałości, jednocześnie przekazuje wszystko na temat wojny (każdej). Dla tych którzy oczekują fotografii artystycznych są inne konkursy. Czy myślicie, że autor wspomnianego zdjęcia zastanawiał się nad artystycznym wyrazem tego obrazu? Ja się zastanawiam nad tym jak on to zdjęcie zrobił, osobiście chyba nie dał bym rady.
    Pozdrawiam

    PrzemoC

  9. #19
    Początki nałogu Awatar Przemoc
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    52
    Posty
    319

    Domyślnie

    A swoją drogą podobają mi się 3, 10 i 34 ze wskazaniem na to ostatnie.
    Pozdrawiam

    PrzemoC

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar Jac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    W-wa/Bielany
    Posty
    4 813

    Domyślnie

    Niestety smierc jest zapisana kazdemu... to zdjecie z dziewczynka jest 'mocne' ale wystarczy zebys sie przejechal do Centrum Zdrowia Dziecka na Oddzial onkologiczny... i zobaczysz to samo a nawet wiecej, [prowokacja]mysle ze w kostnicy mozna zrobic podobe zdjecie, a to niestety nie mowi mi nic o tej wojnie.. rownie dobrze mogla zginac potracona przez samochod na ulicy dowolnego miasta...

    ps. oczywiscie ze bardzo wspolczuje tym ludziom ale to nie sa najlepsze zdjecia a konkurs jest na najlepsze zdjecie a nie na najwieksze cierpienie w jednym kadrze

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •