No więc po co to wszystko...?![]()
No więc po co to wszystko...?![]()
EOS is SILENCE
"Enjoy the silence."
---
Wróciłem...!
analog & digital / black & white / calm & easy...
Konkursy sa potrzebne jako narzedzia promocyjne, im wiekszy prestiz tym wieksze korzysci marketingowe dla firmy organizujacej, albo wieksze pieniadze od sponsorow.
Jak to po co? Dla kasy. Dla reporterów (nagrody), dla organizatorów konkursów (reklamodawcy), dla prasy ("ruch w interesie"). Sami cierpiący ludzie są w tym wszystkim najmniej ważni.Zamieszczone przez Silent Planet
dokladnie. co z tego,ze reporter X zrobil genialne zdjecie i dostal nagrode, a szef agencji zbil kase? to dziecko jest martwe,a jego ojcu zycie sie skonczylo i zadnego z nich to nie interesuje...
chodzi o to zeby reporter X zrobil takie zdjecia, ktore wplyna na ludzi tak zeby takich martwych dzieci bylo mniej. Niestety robienie zdjec w konkursie na "najkrwawsze zdjecie roku" tego nie zmieni. To slepa uliczka.
To ze zwołkami dziewczynki na rękach to dla mnie lekkie przegięcie jak na jakikolwiek konkurs...??:
To zależy na którym programie będą puszczane. Planete ma faktycznie mała oglądalność, wiele osób wogóle o nim nie wie. Ale zauważ (jeśli masz możliwość oglądania ich w CH) w jaki sposób przedstawiają przemoc, wojny tak popularne stacje jak TVN, TVP, Polsat.. wojna ?? jedzie sobie jakiś czołg, przeleci samolot, nawet strzeli czasem. Jesli coś wybuchnie to w oddali, nie widać ofiar, a jedynie pokazywane skutki to coś leżącego w oddali. Ale bez zbliżeń, szczegółów..toż to gra w której nikomu krzywda się nie dzieje, a jeśli się już stanie to w jakiś sposób odzyska zdrowie, czyli wszystko jest OK. Taki komentarz usłyszałem od mego 13-letniego syna !!!Zamieszczone przez muflon
Gdyby zaś takie stacje pokazały to co czasem Planete, wiele osób, głównie z młodszego pokolenia gier komputerowych, inaczej by na takie sprawy patrzyła. No ale pewnie oglądalność by im spadła
Pozdrawiam
Marek
Uzupełniając wypowiedź muflona dodam, że są jeszcze ludzie z chorym poczuciem misji. Oni muszą fotografować nieszczęście bo sami się przy tym lepiej czują. Sa tak wewnętrznie poranieni (dzieciństwo), że wynajdują tragizm tak wielki, że nikt inny by tego nawet nie dostrzegł. Blokada w świadomości. Po prostu ludzie zdrowi nie są w stanie niczego takiego dostrzec. A oni jak igła magnetyczna kierują się na nieszczęście, zło, cierpienie. Koniecznie silniejsze od tego które sami doświadczyli. Popatrzcie się na sylwetki fotoreporterów zajmujących się tą dziedziną. Na ich zachowanie, skrytość. W większości to odludki unikające kontaktu ze światem.Zamieszczone przez Silent Planet
Tu potrzebna jest solidna terapia!
pewnie co do części fotoreporterów masz tu rację, ale IMHO owa igła magnetyczna większości kieruje się jednak w kierunku kasy. Szczególnie gdy w konkursach na "najlepszą" fotkę wyróżnia się tego typu prace..Zamieszczone przez kocis
Pozdrawiam
Marek
Spadlaby, wsrod 35+ -latkow. Natomiast mysle ze wsrod "przecietnej mlodziezy" by wzrosla.Zamieszczone przez MarekC