Odświeżę trochę wątek. Czasu trochę opłynęło i pojawiły się nowe wyzwalacze: pixel rock, opas, bishop, pawn inne cuda...
yn 603, trygimastery.

Teraz zamiast soldiera przekonuje się do rocka. Wszystko to samo + stopka z przeniesieniem ttl na lampę systemową.
Co czasami może sie przydać. np. wpinamy kabel synchro z przeniesieniem ttl (na bracket, parasolka, sofbox).

Ciekawym rozwiązaniem jest opas jeżeli ktoś chce rozbudować w przyszłości system wyzwalania z przeniesieniem automatyki to właśnie opas współpracuje z kingami jako odbiornik tyle że w manualu.

Jeszcze nie zdecydowałem do końca ale czuje że mój wybór padnie na manualnego rocka.

Jak sądzicie, warto?