Kolego Fancik,

obecnie od niedawna posiadam zestawik C18-55 IS + C55-250 IS, który miałem okazję przetestować na wycieczce w górach. Z około 600-ciu set zdjęć znakomitą większość (ponad 95%) wykonałem oczywiście C18-55. 55-250 praktycznie cały czas leżał w plecaku - po prostu nie sprawdza się w typowej fotografii rodzinno-spacerowej, którą uprawiam. Z tego powodu doszedłem do wniosku, że się go pozbędę - nie ma sensu żeby leżał w szufladzie.

Teraz trochę o 18-55 IS: dużo lepszy od swojego poprzednika, ostrzejszy, ale zakres trochę za mały - czasem mogło by być trochę szerzej, ale częściej brakowało mi dłuższego końca. Ostrość OK, ale wiem że mogłoby być lepiej.

Jak się domyślasz moje przyszłe plany zakupowe zmierzają ku C15-85, ale zanim od niego uzbieram - po drodze - zamierzam jeszcze przetestować T17-50, na którego będzie mnie stać po sprzedaży obecnych obiektywów.

Gdybym dysponował Twoim budżetem bez wahania brałbym 15-85. Natomiast cenowo takie "cudeńka" jak C17-55 czy Sigma 17-50 to dla moich potrzeb jakiś absurd.

Pozdrawiam ;o)