Pokaż wyniki od 1 do 10 z 37

Wątek: Czy warto posiadać jednocześnie te dwa obiektywy na cropie?

Mieszany widok

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    43
    Posty
    43

    Domyślnie

    Siemek,

    Nie do końca jestem pewien czy takiej odpowiedzi oczekujesz...

    Zadaj sobie pytanie sam, do czego masz zamiar szkła używać. Możesz mieć wszystkie szkła, ale po co. Odpowiedz sobie sam na pytanie gdzie ich najczęściej będziesz używał!! Sam zmierzam kupić sobie C50 f1.4 + C85 f1.8 jeszcze w tym miesiącu. Testowałem szkiełka 50 + 85 przez jakiś czas i uważam, że nie będziesz grymasił jak kupisz sobie obydwa. Nawet jak przez dłuższy czas będziesz miał założony obiektyw np. 50mm to przyjdzie taki dzień, że go odepniesz i podepniesz 85mm lub na odwrót. Jeśli natomiast oczekujesz uniwersalności to dostajesz ją w przypadku zoomów, ale kosztem jakości i jasności. Wybór oczywiście należy do Ciebie...
    Pzdr
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Nie było!! Nie doczytałem jakie obiektywy chcesz sobie zafundować!!
    Ostatnio edytowane przez ch4rli3 ; 09-03-2011 o 12:40 Powód: Automerged Doublepost

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    68

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ch4rli3 Zobacz posta
    Nie do końca jestem pewien czy takiej odpowiedzi oczekujesz...
    O takie właśnie opinie mi chodzi! Dziękuję! Dziękuję również innym przedmówcom, którzy podzielili się uwagami.

    Mam nadzieję że jeszcze ktoś się wypowie, ale zrobię teraz krótkie podsumowanie.

    Jeśli chodzi o wybór 50 i 85 to jestem zdecydowany na oba. Obawiam się trochę, że częściej i tak będę korzystał z 50, bo jest szerzej i bardziej uniwersalnie, ale skoro wiele osób pisze że 50 i 85 się uzupełniają, to dobrze (gdyby wybór był między 85/1.8 a 100/2 to tu akurat bym się nie wahał i wybrałbym 85).

    Jeśli chodzi o 10-22 i 15-85, to nadal mam mętlik, z jednej strony 10-22 faktycznie będzie przeze mnie najmniej używany, ale z drugiej strony bez niego odpadnie mi możliwość robienia architektury i zabawy z perspektywą, a to jest przecież obiektyw do zadań specjalnych. 50-tkę mogę zastąpić 85-tką (odejdę 10 kroków do tyłu), ale 10mm nie uzyskam innym obiektywem, no chyba że się cofnę powiedzmy o 100 metrów i potem zagnę perspektywę w photoshopie. :-) Dlatego tu mam zagwozdkę. Jeżeli wybiorę 15-85, to zyskuję uniwersalność, ale tracę uwa, a to co dostaję (dodatkowy zakres na długim końcu) będę miał obstawione 50-tką i 85-tką. I tu mam problem.

    Jeśli chodzi o 85 i 70-200, to obstawiam 85. Boję się tego 70-200, obawiam się że 85 i 70-200 nie będą się uzupełniały, że nie będzie mi się chciało zapinać 70-200. W duchu chciałbym mieć obydwa, ale obawiam się też, że za bardzo ulegam magii L. To jest właśnie w tym najgorsze, kupię 85 za 1400 zł i 70-200 za 2100 zł i potem po dwóch tygodniach te 2100 zł wyląduje w szafie, bo 85 będzie wygodniejsze i jaśniejsze. :-)
    40D i najtańszy zestaw szkieł: 18-55, 55-250, 50/1.8, 430exII

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar JaBlam
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Farschafa
    Wiek
    46
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Siemek Zobacz posta

    Jeśli chodzi o 10-22 i 15-85, to nadal mam mętlik, z jednej strony 10-22 faktycznie będzie przeze mnie najmniej używany, ale z drugiej strony bez niego odpadnie mi możliwość robienia architektury i zabawy z perspektywą, a to jest przecież obiektyw do zadań specjalnych.

    Jeśli chodzi o 85 i 70-200, to obstawiam 85. Boję się tego 70-200, obawiam się że 85 i 70-200 nie będą się uzupełniały, że nie będzie mi się chciało zapinać 70-200. W duchu chciałbym mieć obydwa, ale obawiam się też, że za bardzo ulegam magii L. To jest właśnie w tym najgorsze, kupię 85 za 1400 zł i 70-200 za 2100 zł i potem po dwóch tygodniach te 2100 zł wyląduje w szafie, bo 85 będzie wygodniejsze i jaśniejsze. :-)
    Siemek.. jesli uznasz, że 70-200 będzie leżeć w szafie, zawsze przeciez masz dział GIEŁDA.. ale sprawdzisz sam na sobie, jak szkło pracuje, jak rysuje, ile waży, jakie są jego wady i zalety. Teoria naprawde czasem rożni się od praktyki. (dla przykladu - mnie zawsze odstraszala 70-200 2.8 IS i trzymalem się kurczowo wersji 4.... a teraz nawet zapomnialem o obawach na to szkło i znalazlem tyle zalet, że wszystkie przeciw poszly w piasek)

    Jeśli chodzi o UWA, nie wiem czy pracowałeś na takich ogniskowych, Mellan Ci napisal , ze szybko mogą CI się znudzić. Jest w tym trochę prawdy (Oczywiscie jeśli nie robisz tego na zlecenia zarobkowo)... UWA to troche jak Fisz .. Fajne, ale jakbys mial wszystkie fotki robic Fiszem lub UWA to bardzo szybko stanie sie monotonne a szkła powędrują do szafy. Ja co prawda robię na S12-24 (ale to pod FF) i pamiętam jak na poczatku szkła prawie nie odpinałem od body, a teraz - używam jesli faktycznie potrzebuje sporadycznie objąć duzy obszar. To tylko moje uwagi - moze się okazac ze Ty masz nieskonczoną torbę pomysłow na uzycie szkla UWA. Wtedy wybór jak najbardziej uzasadniony.
    Jarek
    ----------------------------------------
    Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •