No ja miałem przyjemność (albo jej brak) robić fotki w bardzo ciemnej sali i wiekszość zdjęć opłakana. Szczególnie, ze kit przy zoomowaniu robi się ciemny. Nie skorygowałem na lampie i niestety dużo zdjęć wyszło nie tak jak chciałem (ciemna itd)
Ekranik w aparcie, niestety nie pokazuje całej prawdy. No ale na błędach człowiek się uczy.

Przeczytałem ostatnio artukuły Janusza na temat Histogramu i teraz już wiem, w któr stronę ćwiczyć hehehe
Swoja droga goraco polecam, bo sprawdza sie (robilem testy wg,. Januszowych wskazan w domu i jestem pod wrazeniem )
PS> Wielkie dzieki

Kombinowałem też z ustawieniem lampy na zewntrz i wyzwalaniem Fotocela albo radiowka, ale słuszna uwaga, czasem widać błysk lampy albo straszne cienie, jak się nie ustawi odpowiednio...

Cóż, długa droga jeszcze przede mna...

PS2: Ja iso starałem sie trzymać jak najmniejsze do MAX 800 bo to chyba rozsadna granica jak nie ma cisnienia. Lepiej skorygowac ustawienia Lampy recznie niz zaszumiac niepotrzebnie zdjecie...

PS3: wydaje mi sie, ze najlepsza opcja w takich sytuacjach sa jasne obiektywy ze stalym swiatlem. Zrobilem wtedy kilka zdjec moja stala 50-siatka i jest niebo a ziemia