No i kosztuje 2000zl i do tego jeszcze aku (jeżeli będzie w ogóle działało). Tronix mocowo ciągnie 2400Ws, ma już aku w sobie i też kosztuje 2 tys. Jakieś wnioski?
Działa bo mieliśmy taki na jachcie. ale nie używaliśmy oczywiście do zdjęć. Są i tańsze i mniejsze ale mogą posłużyć jedynie dziewczyną do lokówek.
Działa bo mieliśmy taki na jachcie. ale nie używaliśmy oczywiście do zdjęć. Są i tańsze i mniejsze ale mogą posłużyć jedynie dziewczyną do lokówek.
To do czego używaliście? Bo chodzi o to że lampa studyjna pobiera ogromną chwilową moc podczas ładowania i przez to przetwornica (o mniejszej mocy chwilowej) odbiera to jako zwarcie i wywala bezpiecznik.
To do czego używaliście? Bo chodzi o to że lampa studyjna pobiera ogromną chwilową moc podczas ładowania i przez to przetwornica (o mniejszej mocy chwilowej) odbiera to jako zwarcie i wywala bezpiecznik.
Sporo rzeczy chodziło z niego. Oczywiście nie wszystkie naraz. Ale np. lodóweczka chodziła cały czas bo druga na propan-butan nawaliła. Prawie każdy załogant miał coś do ładowania, ale to były pierdoły. Jeden laptop z mapami też z niego chodził.