Plenery robie raczej podpatrywane a pare puszczam w samopas Wiem ze z lampami juz tak sie nie da. Ale przeciez nie bede robil wszystkich zdjec z lampami. Do tego dochodza inne zdjecia niz slubne, gdzie mozna sobie pozwolic na zaaranzowanie planu i wtedy mobilnosc przestaje miec tak duze znaczenie.

Wiem ze ciezko jest pogodzic pewne rzeczy, a niektorych nie da sie przeskoczyc jak nie z powodu kasy to z powodu technicznych ograniczen. Nie chce na starcie wydawac nie wiadomo ile pieniedzy na lampy, bo moze sie okaze ze nie bede z nich tak czesto korzystal jak mi sie wydawalo pierwotnie. Ale jak niechcacy stane sie slawny i za sesje bede bral 8tys euro to wtedy zainwestuje Elinchromy albo i cos lepszego