Na 2 lampy bez zasilania jestem w stanie wydac do 3tys ... ale na pewno nie na Elinchromy gdzie na softboxy bede musial wydac 2gie tyle. Te zasilacze 1200 lub 2400 jestem w stanie przelknac. Ale patrzac na rynek lamp chyba za bardzo nie mam wyjscia i musze kupic Quantuumy, bo w tej cenie nie ma alternatyw do blyskania w plenerze. Tylko po co wydawac 2tys na zasilanie do Quantuuma skoro za ta kase moge miec 6 baterii zamiennych ich wlasnej marki?
Problemem jest to, ze maja to byc lampy plenerowe i studyjne. Gdyby byly tylko studyjne to kupil bym w tej cenie 300tki i nie zawracal bym se glowy. Ale niestety.. ma byc w miare uniwersalnie.