Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
Nie ma co forsować! (tezy, bo filmy czasem trzeba)
Ja nie przerabiam cyfry na BW bo po prostu nie potrafię - jeszcze nigdy mi się nie udało tak , bym był zadowolony. A możliwości jest taka masa (te wszystkie miksery kanałów), że ojejku, kiedy ja je wszystkie sprawdzę!
Dlatego, jeśli chcę mieć czarnobiałe zdjęcia, to zakładam czarnobiały film.
...
Cytat Zamieszczone przez adamek Zobacz posta
...
b) Tak samo jak minek - nie umiem konwertować ładnie cyfry na b&w. Nie mówię że się nie da - mówię że ja zamiast spędzać godziny nad photoshopem (btw mam zainstalowane teraz tylko elements 2.0 i mi kompletnie wystarcza ) i nauczyć się jak to się robi - wolę wziąć książkę, czy coś . A poza tym lubię ziarno negatywu - a że tego też nei potrafię zasymulować na komputerze, to ciągle używam negatywów...
Teraz ja się czuję wywołany do tablicy :-)
Oczywiście że sie da zrobić z cyfrowego zdjęcia sensowne b&w ale na pewno nie w 3 minuty przy użyciu zwykłego mieszania kanałami czy jakiegoś prostego pluginu. Na dobrą sprawę należało by zrobić trochę testowych kadrów na cyfrze i kilku wybranych negatywach b&w a następnie opracować, dla każdego z nich z osobna, procedurę zdejmowania koloru. Oczywiście braku rozpiętości tonalnej do końca już nie nadrobimy (chyba że użyjemy HDR) ale efekty mogą być łudząco podobne, zwłaszcza że duża rozpiętość nie do każdego zdjęcia jest potrzebna. Sądzę jednak że jest to minimum tydzień siedzenia nad PSem lub innym programem. jak ktoś lubi, proszę bardzo :-)
Odrębną sprawą jest wspomniane ziarno, to oferowane przez PSa i bezpłatny plugin B/W Conwersation z prawdziwym ma niewiele wspólnego i przypomina raczej szum.

I na koniec: nie mam nic przeciwko zdjęciom zamienianym do BW przy pomocy ogólnodostępnych narzędzi (PS, DPP, wspomiany plugin, soft cyfrowych lustrzanek Canona). Są one zupełnie inne od tych uzyskiwanych z kliszy i mnie się to po prostu nie podoba, co jest wyłącznie moją subiektywną opinią :-)