Strona 102 z 114 PierwszyPierwszy ... 25292100101102103104112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 011 do 1 020 z 1138

Wątek: Analog vs Cyfra

  1. #1011
    sv
    Guest

    Domyślnie

    Chomsky; te kolorowe buzie z którymi tak walczysz, to z jednej strony sprawa prawidłowego balansu bieli, a z drugiej właściwego zarządzania kolorem (sprofilowany monitor, właściwe profile do labu). Dobrym rozwiązaniem jest zakup rozsądnej drukarki, wtedy wszystko masz pod kontrolą i jak coś jest nie tak, to wiadomo kto jest winny :-) Obok mojego biurka w studio stoi Canon ifP8000 (111,8 cm zadruku) i problem labu mam z głowy. Jak sobie (albo klientowi) wydrukujesz fotke 70 na 100, albo większą, to od razu weryfikujesz wszystkie analogi czy cyfry i masz właściwe pojęcie o jakości jednej i drugiej techniki.

    Co do onanizmu sprzętowego: ponieważ żyję z fotografii, tłumaczę swoją rozrzutność w tym względzie koniecznością bycia na bieżąco w sprawach sprzętowych (takie wytłumaczenie najlepiej "przechodzi" u mojej żony :-)

    Co do wieku wreszcie: moja starsza córka studiuje na UJocie na 3 roku, tak więc myślę, że różnica wieku pomiędzy nami jest zupełnie nieistotna :-)

  2. #1012
    aknoimak
    Guest

    Domyślnie

    Chwała Ci Chomsky za to że wyleczyłeś mnie przed chęcią wejścia w nałóg onanizmu sprzętowego może bardziej wirtualnego niż rzeczywistego bo nie posiadam funduszy na zakup chociażby 350 D. Już nie przesiaduję i nie oglądam na necie sprzętów. Po waszych wypowiedziach nie przejmuję się tym co mam tylko biorę żonę ,14 miesięczną córkę i biegam za nią z apatatem. Nie posiadam żadnego doświadczenia ale z czasem może nauczę się tak jak wy widzieć zdjęcie zanim je jeszcze zrobię.
    Pozdrawiam i cyfrowców i analogowców.

  3. #1013
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez chomsky Zobacz posta
    Uzywamy analogow bo nas nie stac na te wszystkie 1d/ds/III
    Proszę, a właśnie to odkrywa przykrą (?) prawdę o waszych pobudkach. Bo jak ktoś ma i chce mieć Marka czy inny sprzęt, to jest z definicji fotograficznym półgłówkiem, itd, itp. Nie prowokuję, takie mam osobiście zdanie. Gdybyście spróbowali na serio pofocić powiedzmy pokazy lotnicze, to albo nie mielibyście żadnych wyników, albo szybko znalazła by się kasa. Najlepszym przykładem zawodowcy od fotografii przyrodniczej - wszyscy robią cyfrą i wszyscy robią drogimi aparatami i obiektywami. Zresztą, cytowałem wcześniej mistrza reportażu - na 10 filmów dziennie, to również potrzeba dużo kasy.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  4. #1014
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    ... na 10 filmów dziennie, to również potrzeba dużo kasy.
    10 filmów x 8 zł za rolkę Fuji Superia Press (do reportażu nic droższego nie ma sensu, a ten ma dodatkowo ten plus że jest bardzo odporny na błędy naświetlania)... i wychodzi że jeżeli ktoś nie utrzymuje się z fotografii, foci średnio raz w tygodniu to nie prędko mu się ten Mk III zwróci :-)
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  5. #1015
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Proszę, a właśnie to odkrywa przykrą (?) prawdę o waszych pobudkach.
    Gdybym miał do wyboru skaner do 35mm lub 5D/1D itp. wybrałbym to pierwsze. W moim przypadku prawdy nie odkryłeś

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    Gdybyście spróbowali na serio pofocić powiedzmy pokazy lotnicze, to albo nie mielibyście żadnych wyników, albo szybko znalazła by się kasa.
    O rany, nie zaczynaj znów. Ci, którzy robią pokazy lotnicze itp. robią to mkIII lub podobnymi. Ci którzy robią sceny statyczne lub takie do których nie potrzeba xx/fps mają do wyboru kliszę lub matrycę (zresztą nie widzę powodu, aby nie focić pokazów lot. analogiem, jeśli ktoś ma pojęcie o tego typu fotografii to droga wolna). To, że ktoś wybrał kliszę nie musi oznaczać, że dokonał tego wyboru z biedoty a jak można wywnioskować z tego wątku klisza ponoć wychodzi drożej niż cyfra.

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    10 filmów x 8 zł za rolkę Fuji Superia Press...
    Mc, ale wiesz, to już nie ta jakość, pro musi to zrobić D-jedynką
    Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 15-05-2007 o 20:17

  6. #1016
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    Mc, ale wiesz, to już nie ta jakość, pro musi to zrobić D-jedynką
    No tak, ładniutko ponaświetlane klatki superii to nie to samo co przepalone w światłach i ciemne jak smoła w cieniach jotpeg-gnioty z Marka ;-)
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  7. #1017
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    37
    Posty
    1 344

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    No tak, ładniutko ponaświetlane klatki superii to nie to samo co przepalone w światłach i ciemne jak smoła w cieniach jotpeg-gnioty z Marka ;-)
    To pierwsze byłoby -jak wcześniej było wspomniane- amatorką, a to drugie... to drugie mam na codzień w pierwszym z brzegu Fakcie ;-)
    Dobra dobra, siedzę już cicho bo KubaMan zaraz tu zrobi porządek (cyfrową rzeźnię ultra sonicznym silnikiem :razz.

  8. #1018
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Wiek
    65
    Posty
    485

    Domyślnie

    Jak komu potrzebny 1mk.III to kupuje i nie gada z nami. ktos kto zawodowo foci przyrode musi miec uszczelniony trwaly korpus i takie same szkla najlepszej jakosci.
    My nie gadamy o takich zawodowcach, oni tu nie siedza z nami i nie gadaja o niczym, oni tluka kase. Rozmawiamy o amatorach focacych dla przyjemnosci.

    Te pokazy lotnicze staly sie popularniejsze od focenia ceglanych scian i butelek z dezodorantami, whisky i martini? A prawie tak popularne jak rajdy samochodowe i koszykowka. Pytam powaznie, na cholere komu tysieczne zdjecie jakiejs poobklejanej wyscigowki? Albo samolocika na tle nieba. Wisi taki nieruchomo jakby go kto nakleil na niebo. Nie lepiej podejsc na lotnisku i sfocic jakims tanim krotkim szklem i zwyklym wolnym aparatem, z gorszym AF? Musi byc mark?
    Zreszta przypominam sobie, ze focilem manualem ustawiajac wczesniej odleglosc, dobierajac parametry i jakos wychodzilo to, nawet z dosc szybko poruszajacymi sie przedmiotami.
    Zartuje, wiem, pokazy sa jazzy. Trzeba sie pokazac kolesiom. Na meczach mozna rowniez podokazywac przed panienkami, trzymajac dluga lufe. Tylko czy w tym wszystkim chodzi o fotografie, czy o to by bywac w towarzystwie? Czasem sie zastanawia. Zapewne wielu ma szczere intencje, podejmujac sie takich tematow i wyzwan, tylko ilu?
    Znowu napiszecie, ze jestem zlosliwy ale ja sie naprawde zastanawiam.
    Sven- z czegos musze rezygnowac! Widze jaki ogrom pracy, wiedzy wkladaja koledzy w poznanie oprogramowania i przygotowanie wydrukow. Mam dostep do kalibratora ( monitor mam raczej niskiej klasy) i profili labu. Buzie to nie moj problem, a wszystkich. Sa plastikowe i tyle. W analogu byly jakies miekkie, mechowate, cieple a w cyfrze plastik. Do tego te cyfrowe kolorki.
    Musze przyznac, ze oddanie koloru ( cielistego) ludzkiej twarzy takze w analogu bylo trudne. Jednak kolorki byly uczciwsze.
    Czesc.Ch.
    Ostatnio edytowane przez chomsky ; 15-05-2007 o 20:29
    Analog ma "dusze".

  9. #1019
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
    To pierwsze byłoby -jak wcześniej było wspomniane- amatorką, a to drugie... to drugie mam na codzień w pierwszym z brzegu Fakcie ;-)
    Od pewnego czasu staram się nie oglądać zdjeć reporterskich w gazetach codziennych, to bywa zbyt bolesne :wink:
    Dobra dobra, siedzę już cicho bo KubaMan zaraz tu zrobi porządek (cyfrową rzeźnię ultra sonicznym silnikiem :razz.
    Hyymmm... no wiesz... ja do kliszaka mam niemal na stałe podpięte szkiełko USM :-D
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  10. #1020
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cudowna figura się tu rysuje..
    Klisza wychodzi drożej niż cyfra, jeśli ktoś robi dużo zdjęć.
    W związku z tym, wasze szacowne grono od kilku stron usiłuje wcisnąć kit, że dobry fotograf robi zdjęć bardzo mało, a jak robi dużo to **** nie fotograf. A jak podaję już na deser obszary, gdzie nie można robić mało (trudno taka specyfika) to słyszę "o rany, nie zaczynaj znów".

    Wszystko w porządku, jeśli tylko jesteście zadowoleni z samych siebie. Fotografowanie analogiem zdaje sie mieć dla was wartość samą w sobie do tego stopnia, ze usprawiedliwia robienie gniotów, podczas gdy robienie gniotów dla przyjemności fotografującego cyfrą jest zwykłym barbarzyństwem.

    To w zupełności nikomu by nie przeszkadzało, wszak możecie robić zdjęcia pudełkiem po butach - to dopiero zmaganie z kadrem i światłem - gdyby nie pojawiła się teza przewodnia tego wątku: cyfra jest gorsza od analoga, a fotograf cyfrowy to pół idiota bez mózgu (na szczęście przynajmniej Adamek i sven zostali już zrehabilitowani ). Jest to tym dziwniejsze, że profesjonaliści mówią inaczej, a wśród nas profesjonalistów tej klasy brak. Są za to domowi filozofowie, którzy wiedzą lepiej, co dla mnie jest dobre. Tego nie pojmuję, i pojąć nie mogę.


    EDIT: najśmieszniejsze jest w tym to, że przez 10 lat ja sam fociłem analogiem. Kiedy go kupowałem musiałem wydać kupę szmalu jak na moje ówczesne możliwości. Dorobiłem się własnej ciemni, gdzie przesiedziałem sporo czasu sącząc najpierw lemoniadę, a później piwko. Teraz zostałem gadżeciarzem, bo kupiłem sobie L-kę i chodzę z żoną na pokazy lotnicze, gdzie nota bene ostatnio spotkałem Stanisława Markowskiego - przyjaciela mojego Taty - robiącego cyfrą. Jak jesteście takie pasjonaty fotografii, powinniście wiedzieć kto to. Mam wspaniałe zdjęcia, które robił mi porządnym sprzętem z AF kiedy byłem zupełnym dzieckiem. Ale on się nie nadyma jak wy.
    Ostatnio edytowane przez Kubaman ; 15-05-2007 o 20:46 Powód: Automerged Doublepost
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

Strona 102 z 114 PierwszyPierwszy ... 25292100101102103104112 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •