Absolutnie nie!
Pewne rzeczy możesz sobie poukładać na sucho... ale to tak jakbyś malował obrazy na sucho, naprawiał samochody na sucho, strzelał do KACZEK na sucho... do wszystkiego potrzebny jest dobry warsztat, czyli ciężka praca a nie teoretyczne rozważania.
Czyż można nazwać mistrzem fotografii kogoś kto zna świetnie teorię, a aparatu w rękach nie trzymał?
przecież to bzdury!